Data: 2000-07-18 09:04:34
Temat: skrobany tatar
Od: "krisklos" <k...@m...dmp.corp>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chodzil za mna od pewnego czasu tatar (nie chodzi o narodowosc ; ), z
braku maszynki do miesa, tudziez mielonej wolowiny czy metki w okolicznych
sklepach, rozdrobnilem mieso bardziej tradycyjnym sposobem czyli przez
skrobanie. Nie wiem czy orginalnie ma byc to scinanie drobnych kawalkow
miesa, ale w moim przypadku przypominalo to raczej wyciskanie masy miesnej z
wlokien.
W celu usprawnienia pracy pocialem mieso na centymetrowe plastry w poprzek
wlokien i po prawie godzinnej zabawie mialem ok 0,5 kg masy i kilka platow
wlokien praktycznie pozbawionych miesa, a dalej juz tradycyjnie cebulka,
olej, jajko itp.
I musze przyznac, ze warto bylo sie pomeczyc (kot sasiada tez sie ucieszyl z
powodu wlokien)
|