Data: 2004-01-01 13:28:04
Temat: słonina upieczona
Od: "michał" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak więc zrobiłem posiłkując się radami, które tu się pojawiły i wbrew
powątpiewaniom, że wyjdzie skwarka.
Słonina daje się piec i w 200 stopniach, trzeba ją tylko podlewać wodą i
często polewać. Niestety smaku poszukiwanego nie otrzymałem. Może za krótko
siedziała w lodówce wysmarowana solą, papryką, czosnkiem i majerankiem
wymieszanymi z olejem (aby lepiej przylegało do słoniny). Może trzeba użyć
większej ilości przypraw, albo bardziej wyrafinowanych. Może należałoby na
koniec (tak jak boczek) potraktować świeżym czosnkiem. Coś jej brakuje i
tyle.
michał
|