Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.nask.pl!news.cyf-
kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.p
l
From: <n...@m...ch>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: wasze pierwsze doswiadczenia kulinarne
Date: 18 Mar 2002 10:27:08 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 25
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1016443628 4913 192.168.240.245 (18 Mar 2002 09:27:08 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Mar 2002 09:27:08 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 194.230.200.206, 213.180.130.21
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:100585
Ukryj nagłówki
Watek o corce, ktora uczy sie gotowac nastroil mnie sentymentalnie i chcialam
was zapytac kiedy, w jakim wieku i jakich okolicznosciach objawil sie u was
pociag i talent kulinarny??
A pierwsze doswiadczenia kulinarne??
Ja sobie przypominam jak chyba w czwartej albo piatej klasie podstawowki
postanowilam zrobic obiad dla calej rodziny, po szkole, na czwarta. NIe
pamietam juz dokladnie menu, ale bylo wyciagniete z "Kuchni Polskiej", jedynej
duzej ksiazki kucharskiej jaka mielismy w domu (szara okladka i w srodku kilka
kolorowych fotografii). Jedyny element jaki mi sie przypomina to faszerowane
pieczarki. Obiad byl chyba dosyc zlozony, bo po jego zjedzeniu poszlam spac
taka bylam zmeczona:)))...
Potem byly jeszcze jakies dania: pyszna zupa pomidorowa (z prawdziwych
pomidorow a nie z przecieru), zalewajka, o ktorej tata powiedzial, ze jest
lepsza niz ta mamy (a mama sie troche obrazila). Raz zrobilam w tajemnicy lody
i je wyrzucilam, bo sie nie chcialy zsiasc. W tym okresie czesto mi sie
zdarzalo, ze przepis mi wychodzil za pierwszym razem rewelacyjnie a jak
chcialam powtorzyc wyczyn to byla totalna klapa...
Ogolnie rzecz biorac mialam zawsze pociag do dan innych niz te, ktore sie
robilo u mnie w domu, ciasta tez robilam (i robie) inne niz moja mama...
pozdrawiam i prosze o refleksje (i anegdoty)
Kalina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|