Strona główna Grupy pl.sci.medycyna zapalenie płuc

Grupy

Szukaj w grupach

 

zapalenie płuc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-05-11 19:41:48

Temat: zapalenie płuc
Od: emtek <m...@n...myrealbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
pacjentka, lat 45 w czwartek trafia na oiom z ostra niewydolnością
oddechową. W piątek pacjentka zostaje przewieziona na odział oiom
ratownictwa medycznego z rozpoznaniem - pochp.

Wersja optymistyczna dla rodziny zniechęcająca skutecznie męża pacjentki
do jakichkolwiek działań:
Śpiączka farmakologiczna, wspomaganie oddychania, dobra reakcja na
antybiotyki, stan stabilny.

Wersja z wycieku od jednego z lekarzy:
Śpiączka niekontrolowana, obrzęk mózgu, oddychanie wyłącznie za pomocą
respiratora, brak reakcji na antybiotyki, oczekiwanie na wyniki posiewu,
płyn w płucach, brak badań w kierunku zapalenia wirusowego, stan ciężki.

Jestem "tylko" kolegą pacjentki, ale nie potrafię zaakceptować optymizmu
ordynatora. Czy istnieje formalna możliwość wprowadzenia na odział
lekarza z zewnątrz w celu skonsultowania leczenia?
Czy ktoś z Państwa zna lekarza doświadczonego w ciężkich przypadkach
chorób płuc - województwo śląskie?

Pozdrawiam
PS osobę podpisującą się tomek wilicki proszę o niezabieranie głosu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-05-11 22:33:24

Temat: Re: zapalenie płuc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

emtek wrote:

> PS osobę podpisującą się tomek wilicki proszę o niezabieranie głosu.

a kiedyś zabrałem w takim przypadku?

wkurzają mnie cepy które w każdym poście muszą się dopieprzyć.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-05-12 13:47:18

Temat: Re: zapalenie płuc
Od: "regen" <regen........@.........os.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "emtek" < > napisał w wiadomości
news:gu9v57$n8h$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> pacjentka, lat 45 w czwartek trafia na oiom z ostra niewydolnością
> oddechową. W piątek pacjentka zostaje przewieziona na odział oiom
> ratownictwa medycznego z rozpoznaniem - pochp.
>
> Wersja optymistyczna dla rodziny zniechęcająca skutecznie męża pacjentki
> do jakichkolwiek działań:
> Śpiączka farmakologiczna, wspomaganie oddychania, dobra reakcja na
> antybiotyki, stan stabilny.
>
> Wersja z wycieku od jednego z lekarzy:
> Śpiączka niekontrolowana, obrzęk mózgu, oddychanie wyłącznie za pomocą
> respiratora, brak reakcji na antybiotyki, oczekiwanie na wyniki posiewu,
> płyn w płucach, brak badań w kierunku zapalenia wirusowego, stan ciężki.
>
> Jestem "tylko" kolegą pacjentki, ale nie potrafię zaakceptować optymizmu
> ordynatora. Czy istnieje formalna możliwość wprowadzenia na odział
> lekarza z zewnątrz w celu skonsultowania leczenia?
> Czy ktoś z Państwa zna lekarza doświadczonego w ciężkich przypadkach
> chorób płuc - województwo śląskie?
>

Coś chyba źle zrozumiałeś ordynatora- Ty, albo rodzina chorego. Z tego co
napisałeś, bez względu na wersję, chory jest w stanie bardzo ciężkim, z
zagrożeniem życia. Czasem tryb respiratora zmienia się kilka razy dziennie.
Stan ciężko chorego może zmienić się diametralnie w ciągu kilku minut. To,
że rodzina nie chce słyszeć pewnych rzeczy, a skupia się na tych, które
wydają im się pozytywne, to psychologicznie da się wytłumaczyć. Jeśli ktoś
nie rozumie czegoś , to niech się spyta po prostu lekarza oddziałowego czy
ordynatora. Jeśli będzie potrzebny lekarz z zewnątrz, to z pewnością
zostanie poproszony na konsultację.

Pozdrawiam-
regen

PS. Jeśli nie chcesz czytać czyichś postów, to po prostu zablokuj nadawcę-
działa bardzo dobrze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-05-12 14:54:13

Temat: Re: zapalenie płuc
Od: emtek <m...@n...myrealbox.com> szukaj wiadomości tego autora

regen pisze:
>
> Coś chyba źle zrozumiałeś ordynatora- Ty, albo rodzina chorego. Z tego
> co napisałeś, bez względu na wersję, chory jest w stanie bardzo ciężkim,
> z zagrożeniem życia. Czasem tryb respiratora zmienia się kilka razy
> dziennie. Stan ciężko chorego może zmienić się diametralnie w ciągu
> kilku minut. To, że rodzina nie chce słyszeć pewnych rzeczy, a skupia
> się na tych, które wydają im się pozytywne, to psychologicznie da się
> wytłumaczyć. Jeśli ktoś nie rozumie czegoś , to niech się spyta po
> prostu lekarza oddziałowego czy ordynatora. Jeśli będzie potrzebny
> lekarz z zewnątrz, to z pewnością zostanie poproszony na konsultację.
>
> Pozdrawiam-
> regen
>
Dziękuję za wyjaśnienie, rodzina chorej będzie miała większą motywację
do przeprowadzenia poważnej rozmowy z ordynatorem.

Pozdrawiam
Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-05-19 21:06:17

Temat: Re: zapalenie płuc
Od: "p...@a...torun.pl" <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Maj, 21:41, emtek <m...@n...myrealbox.com> wrote:
> Witam,
> pacjentka, lat 45 w czwartek trafia na oiom z ostra niewydolnością
> oddechową. W piątek pacjentka zostaje przewieziona na odział oiom
> ratownictwa medycznego z rozpoznaniem - pochp.
>
> Wersja optymistyczna dla rodziny zniechęcająca skutecznie męża pacjentki
> do jakichkolwiek działań:
> Śpiączka farmakologiczna, wspomaganie oddychania, dobra reakcja na
> antybiotyki, stan stabilny.
>
> Wersja z wycieku od jednego z lekarzy:
> Śpiączka niekontrolowana, obrzęk mózgu, oddychanie wyłącznie za pomocą
> respiratora, brak reakcji na antybiotyki, oczekiwanie na wyniki posiewu,
> płyn w płucach, brak badań w kierunku zapalenia wirusowego, stan ciężki.
>
> Jestem "tylko" kolegą pacjentki, ale nie potrafię zaakceptować optymizmu
> ordynatora. Czy istnieje formalna możliwość wprowadzenia na odział
> lekarza z zewnątrz w celu skonsultowania leczenia?
> Czy ktoś z Państwa zna lekarza doświadczonego w ciężkich przypadkach
> chorób płuc - województwo śląskie?
>
> Pozdrawiam
> PS osobę podpisującą się tomek wilicki proszę o niezabieranie głosu.

bardzo dużo lekarzy na Śląsku (w tym profesorów) zna się na tym
problemie
ale generalnie leczenie przedstawione przez Ciebie "z grubsza" bo jak
widać
niewiele wiesz (sam się do tego przyznajesz) jest prawidłowe i taka
konsultacja
niewiele wniesie

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-05-20 17:02:02

Temat: Re: zapalenie płuc
Od: emte <m...@n...myrealbox.com> szukaj wiadomości tego autora

p...@a...torun.pl pisze:
>
> bardzo dużo lekarzy na Śląsku (w tym profesorów) zna się na tym
> problemie
> ale generalnie leczenie przedstawione przez Ciebie "z grubsza" bo jak
> widać
> niewiele wiesz (sam się do tego przyznajesz) jest prawidłowe i taka
> konsultacja
> niewiele wniesie
>
> P.

Nie chcę się angażować emocjonalnie w przypadek koleżanki, bo od tego
jest rodzina. Ale mam wrażenie zerowej współpracy lekarzy z rodziną, bo
rodzina jest przygnębiona, bo się nie zna na medycynie, bo nie zna
swoich praw. Nie wierzę w bezcelowość konsultacji, która nie wnosi
przecież żadnego ryzyka. A leki? Czy odział szpitalny dysponuje zawsze
wszystkim? Czy szpital może się przyznać do niedostatków pewnych leków?
Czy rodzina może zaproponować częściowe sfinansowanie leczenia?

Stan chorej jest od dzisiaj bardzo ciężki i niestabilny, a przez 10 dni
było nieźle? Czy wysłanie sygnału alarmowego do rodziny musi odbywać się
tak późno? Przy zakażeniu ogólnym, odporności szczepów na dostępne
antybiotyki będzie trudno dalej leczyć. Już jest przetaczanie krwi i
pełna ilość tlenu...

Mariusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szybki oddech u noworodka
Plamy na policzkach
2-3 dniowy nieprzerwany pomiar pracy serca - czym?
Ciemny stolec?
Cisnienie -czy ok?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »