Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Uzdrowiska, sanatoria na Słowacji - gdzie ? Było: Uzdrowiska, sanatoria na Słowacji ; A może Alergia?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Było: Uzdrowiska, sanatoria na Słowacji ; A może Alergia?

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-02-06 20:21:40
Temat: Było: Uzdrowiska, sanatoria na Słowacji ; A może Alergia?
Od: "Tashunko" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1rq04$mb2$1@atlantis.news.tpi.pl...

> No nic trzeba to wszystko dobrze przemyśleć. Chciałbym aby pobyt był
> we właściwym miejscu i możliwie najdłuższy... ja maluchem będąc też
> często chorowałem (anginy, oskrzela itp.). Dwumiesięczny pobyt w
Rabce
> tuż przed szkołą podstawową sprawił, że problemy zniknęły jak ręką
> odjął.

Wierzę, że Małej tez taki pobyt w górkach : obojętnie których pomoże i
to na długo i przede wszystkim uodporni ją!!! Miłoszowi ostatnie
wakacje - miesiąc w górach baaardzo pomogły i nie tylko my, ale nasza
pani doktor nie mogła się nadziwić:)))

Ale nie o tym chciałam....
Od dłuższego czasu zastanawia mnie to wszystko co dzieje się z
Paulinką, bo ciągle powtarzające się choróbska i mała odporność
nasuwają mi sporo skojarzeń z własnego podwórka.
Moje dzieci tez często chorują, ale kiedyś to był koszmar . U Was
niedługo będzie " miesięcznica", u nas kiedyś choróbska ciągnęły się
ponad rok!!! Z przerwami dwutygodniowymi:(( Mówię poważnie! Wszystko
mam spisane w specjalnym zeszycie: każda infekcję, leki i ich reakcje
na te leki, cały ten obłęd. Z jednej infekcji wchodzili w druga:
zapalenie oskrzeli, krtani, gardła i od nowa. W nocy nie spaliśmy, bo
słuchaliśmy czy chrapią, czy oddychają, lataliśmy do łazienki przy
napadach duszności, do okna zaczerpnąć zimnego powietrza - przy kaszlu
krtaniowym:(((( Bartosz trzy razy lądował w szpitalu z atakami
strasznego kaszlu, duszności.Już po pierwszym razie ( miał 9 m-cy ),
gdy nawet pobyt w szpitalu nie pomógł i za kilka tygodni znów lekarz
chciał go tam umieścić nie zgodziłam się i na własną prośbę zabrałam
Bartka do domu. Pojechaliśmy do Piekar do alergolożki poleconej przez
znajomych i ....w końcu nastąpił mały przełom. Pani doktor dokładnie
przebadała dzieci. Mówiąc dokładnie mam na myśli wszystko: długie i
dokładne badania osłuchowe, badania uszu, nosa, gardła, migdałów,
badania siusiaka, paznokci, sama już nie wiem czego:)
Długo z nami rozmawiała i spisała sobie historię choroby. Wspólnie
zaczęliśmy obserwować dzieci pod kątem alergii, bo byli za mali, aby
zrobić testy. Po jakimś czasie testy zrobiliśmy Miłoszowi, z
Bartoszkiem wciąż nie wiedzieliśmy na co jest uczulony, ale był na
lekach takich jak Milek, bo byliśmy pewni alergii, nie byliśmy pewni
jak to jest. Teraz wiemy; roztocza, drzewa i chwasty, a to potwierdza
wszystkie najgorsze ataki i momenty , gdy Bartosz musiał być w
szpitalu - rok temu na przykład.
Odkąd Ona ich leczy jest zupełnie inaczej. Z najgorszego choróbska
wyciągnie Ich lekami wziewnymi i mukolitykami. Przez 3 lata tylko raz
przepisała antybiotyk - ale wtedy Bartosz miał wirusowe zapalenie
krtani.

Nie twierdzę, że Paulina musi być alergikiem, ale te Jej częste
infekcje nosowo-gardłowe, ten ciągły męczący kaszel , ciągłe kłopoty z
uszami....Żal mi Jej bardzo i jeśli mogę Wam coś poradzić , to ze
szczerego serca radżę sprawdzić ja pod kątem alergii. Polecam
oczywiście nasza alergolożkę, ale zdaję sobie sprawę z tego,że to
kosztuje. Nie musi jednak kosztować jeśli Wasza obecna Pani doktor da
Wam skierowanie do alergologa na kasę i doradzi jakiegoś .
Jeśli badania i testy nic nie wykażą będziecie się tylko cieszyć,ze
nie jest alergikiem, ale będziecie tez krok do przodu, bo wykluczycie
chociaż jedna możliwość - bardzo poważną!!!
A jeśli się okaże, że jednak jest na coś uczulona.......może skończy
się ładowanie w nią wciąż nowych antybiotyków, a zacznie konkretne
leczenie:)

Na naszym i innych przykładach wiem,że wykluczenie lub potwierdzenie
alergii to siedmiomilowy krok w leczeniu dziecka. Chyba zgodzą się ze
mną Rodzice " grupowych" alergików?

Przepraszam, że tak długo:))))
To tylko w trosce o Paulinkę i Jej zdrówko:)))))

Pozdrawiam z domku!
Joanna z Rodzinką


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.02 brow\(J\)arek
07.02 Basia Zygmańska
07.02 Tashunko
07.02 Sokrates
07.02 Sokrates
07.02 Sokrates
07.02 Jojo
07.02 Basia Zygmańska
07.02 Elżbieta
07.02 boniedydy
07.02 brow(J)arek
07.02 brow(J)arek
07.02 brow(J)arek
07.02 brow(J)arek
07.02 Tashunko
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem