Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011

501. Data: 2006-09-23 21:02:04

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Axel" <a...@p...nospam,com> wrote in message
news:ef46s7$rfp$1@inews.gazeta.pl...

> To ja mam jeszcze lepszy pomysl - nie chodz na basen i wtedy nie bedzie
> problemu.

ja mam jeszcze lepszy. ja pojde na basen i do damskiej szatni.
moze byc?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

502. Data: 2006-09-23 21:04:52

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef46kb$18lg$1@news.mm.pl...

>> a musi chodzic na ten nesen, w tych godziach?
>
> Nie, tak naprawdę może chodzić w każdy inny dzień i może go wtedy
> odprowadzać dziadek, ale ja wiesz mam taki kaprys, że chcę go wysyłać
> tylko
> w te niepasujące dni i tak sobie napisałam, żeby trochę ludzi przy sobocie
> powkurzać :>
> A poza tym, to zaraz za domem mam basen z szatnią rodzinną, ale jakoś mi
> się
> kolor kafelków nie podoba, więc się uparłam na ten, o którym teraz piszę.

moze meliski sie napij bo widze, zes nerwowa. jak Ci przejdzie napisz raz
jeszcze. moze juz pisalas co i jak, ale ja nie dotarlam do tego postu, bo
sie nie da 9za duzo o tmaponach i nie chce tego czytac) wiec wybacz, ze sie
o to pytam, bo chcialam to jakos wyjasnic. ale jesli ma Cie to tak bardzo
wkurzac to lepiej juz nic nei pisz bo nie zasniesz. pogadamy jak sie
uspokoisz.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

503. Data: 2006-09-23 21:05:05

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef458i$tee$1@news.onet.pl>
Natek <n...@o...pl> pisze:

> Kilka się wypowiada w tym wątku - wolisz założyć, że to wyjątki?

Ja niczego nie zakładam. Wyraziłam tylko nadzieję, że jest ich mniej.
Ty z kolei jesteś pewna, że się mylę. Stąd pytanie - prowadziłaś jakieś
badania?
[BTW - tyle samo jest tu kobiet i mężczyzn, które mają odmienne zdanie]

> Tak, jeśli wejdziesz z małym do szatni, w której się akurat
> przebieram. Gdy zdejmuję strój, zawsze jestem nago - Ty nie?

Owszem, ale mam w głowie tyle rozumu, że zamiast podnosić larum, po prostu
się odwracam.
Ale ok, zaraz spytasz "a dlaczego ja się muszę odwracać, jeśli nie chcę", a
mnie się już nie będzie chciało powtarzać tych samych argumentów.

>>> A propos "szkodliwości" poczucia wstydu (które tak Cię śmieszy):

>> Nie śmieszy - dziwi. Mam prawo dziwić się Twoim histerycznym
>> reakcjom? Mam. Tak samo, jak Ty rościsz sobie prawo do owych właśnie
>> reakcji.

> Epitetowanie ("histeryczne") nie świadczy o zdziwieniu,

A o czym? Dla_mnie_takie zachowanie_jest_histeryczne i dlatego mu się
dziwię.
Tak, jak dla Ciebie moje jest bezczelne.
Dlaczego pozbawiasz mnie prawa do takich określeń, jakie wg mnie są
najbardziej adekwatne do sytuacji?

> potrafisz być trochę bardziej szczera?

???

>> Kurcze, nie wiedziałam, że jestem już tak blisko dna :-/
>> Sorki, ale daruj sobie tę demagogię, bo jest po prostu niedorzeczna w
>> świetle tego, o czym traktuje wątek.

> Jasne - nie musi Cię to interesować.

Nie, na tej samej zasadzie, na jakiej nie interesują mnie teksty "jak nie
zaczniesz chodzić do kościoła, to Bóg cię pokarze".

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

504. Data: 2006-09-23 21:06:16

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef46a6$h8$1@news.onet.pl>
Natek <n...@o...pl> pisze:

> A co robisz, gdy nie ma kotar? Ja znam tylko takie baseny.

Łoboziu :(
A czy chodzenie na basen to obowiązek? :>

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

505. Data: 2006-09-23 21:07:11

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Axel" <a...@p...nospam,com> szukaj wiadomości tego autora

"Natek" <n...@o...pl> wrote in message news:ef41ni$ig9$1@news.onet.pl...

>> Sytuacja jest jak widać patowa, ale może nie do końca. Może ktoś wpadnie
>> na jakiś genialny pomysł albo chociaż podpowie jakich argumentów
>> powinnam użyć, by jednak pozwolono mi wchodzić z synem do szatni
>> damskiej.
> Mam pytanie: czy wysłałabyś 5-letnią córkę z mężem do szatni męskiej?

Ja bylem ostatnio w meskiej szatni z piecioletnia corka, bo w rodzinnej nie
bylo szafek. I co?

--
Axel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

506. Data: 2006-09-23 21:07:22

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef454p$t1u$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> 5. 5 latek zagladal mi do dekoldu kiedy pomagalam mu odrabiac zadania.
> mysliesz, ze tak tylko sie tam gapil???

No jasne, że nie.
Na 100% chciał Cię przelecieć.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

507. Data: 2006-09-23 21:11:12

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef46fq$12c$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> pokaz paluszkiem gdzie widzisz moja hosterie.

W tonie wszystkich Twoich postów.
Począwszy od pierwszego.

>> Z ciekawości - czy swoją 5-latkę wysłałabyś gdziekolwiek_samą_?
>> Zwłaszcza tam, gdzie miałaby się rozebrać do naga przy obcych
>> ludziach? Nie? To dlaczego oczekujesz tego innych od matek, a ich
>> obawy nazywasz histerią?

> ale dlaczego jak zwykle zadajesz pytanie i nie czekasz na _moja_
> odppowiedz,

Zatem czekam. Z niecierpliwością.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

508. Data: 2006-09-23 21:12:56

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4515971B.61DBCC20@wilno.pl...
> Baranska wrote:
>>
>>
>> A poważnie - w życiu nie puściłabym Filipa samego do męskiej szatni.
>> Pomijając ekstremalne zagrożenie zboczeńcami (sorry za bezpośredniość),
>> podejrzewam, że mój pieniek utkwiłby zaraz za drzwiami szatni.
>> Ostatnio uparł się, że w kinie pójdzie do męskiej toalety (byłam sama z
>> dziećmi). Poszedł. Ja w ekspresowym tempie wypadłam z damskiej i co widzę
>> ... pieniek z nie do końca naciągniętymi spodniami wyszedł z męskiej,
>> twierdząc, że 'tam nie ma żadnego ludzia i ja się boję' :-)
>
> czy to jest przyzwolenie zebym ja z corka wchodzil do damskiej? :)

Ale widzisz różnicę między dorosłym facetem a 5cio latkiem
w damskiej szatni?

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

509. Data: 2006-09-23 21:13:09

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef45nf$sn9$1@news.mm.pl...

>> nie. nie spadnie mi. tak jak nie spadnie mamusiom synkow.
>
> Ty możesz komuś ulżyć, ale nie chcesz.

nie chce jesli mamusia nie szanuje mojego oczywistego prawa do przebywania w
damskiej szatni. Matka Teresa nie jestem nie nie zamierzam byc. jak ktos
mnie ma w d.. ie to ja tez go mam.

> One chciałyby nie być ciężarem, ale nie mogą.

alez one maja w nosie co inni mysla, to jest tylko "ciemnogrod" albo
"obsesje innych".

> Naprawdę nie jesteś w stanie pojąć tej oczywistej różnicy?

a Ty nie widzisz tego podjescia " mam w nosie innych"?

>
>> popatrz jak Wy piszecie na ten temat, "ciemnogrod, przesada, mam
>> ogniki w oczach wiec wara ode mnie" sorki ale wymagacie wrecz prawa
>> absolutneo do paradowania z senkiem w szatni damskiej
>
> Nigdzie tego nie napisałam.
> I od nikogo nie_wymagam_takiego prawa.

TY nie. masz racje. Ty wlasnie sie zapytalas i chcesz rozwiazac ten problem.
inni w tym problemu nie widza. i o to mi teraz chodzi.

>
>> mozna zrozumiec sytuacje kiedy nie ma wyboru
>
> Doprawdy??? Z Twoich dotychczasowych wypowiedzi nijak to nie wynika.

trudno wiec, coz mam zrobic. sytuacji patowych jest malo. to nie pustynia.
mozesz Jaska przebierac ostatecznie na korytarzu. zawsze jest jakies
wyjscie.

>> ale wielokrotnie jest tylko, ze sie ma w nosie
>
> Ale JA nie piszę o takich sytuacjach, gdy ma się innych w nosie.
> Czy Ty w ogóle czytałaś mój pierwszy post?

czytalam. czytalam tez inne nastepne mam majacych synow.
wymyslilam wiec, ze mozna przebrac w toalecie itp itd pozniej dowiedzialam
sie ze toalet nie ma. po porotu uwazam, ze nie ma sutuacji bez wyjscia.
i naciaganie iz ta wlasnie jest bez wyjscia zdarza sie czesto, szczegolnie
jesi jest podjescie " w czym problem'"
>
>>> Nie zdziw się tylko, gdy kiedyś ktoś też Ci powie "mogę, ale nie
>>> muszę, prawda? to moje prawo, a ty nie przerzucaj na mnie swoich
>>> problemów".
>
>> nie. Ty musisz zrozumiec, ze to szatnia dla kobiet i to Ty z synek
>> jestes tam intruzem.
>
> Czy gdziekolwiek napisałam, ze tego nie rozumiem?!

Twoje posty argumentujace prawo synka do szatni a wlasciwie, ze nie
przeszkadza nikomu tak na prawde, jakos o tym nie swiadczyly.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

510. Data: 2006-09-23 21:13:52

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:4515971B.61DBCC20@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:

> czy to jest przyzwolenie zebym ja z corka wchodzil do damskiej? :)

Nie, ale w sytuacjach ekstremalnych możesz ją zabrać do męskiej.
Do kabiny rzecz jasna :)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry