Witajcie!
Tak wiec wykonalam dzisiaj ciasteczka wedlug przepisu zacytowanego przez
Zore (dobrze to odmienilam?) w watku o poszukiwaniu przepisu na ciasteczka z
marmoladka z dnia 26.03.2004. Wykonalam ciasto wedlug przepisu i wycisnelam
szpryca. Nie dalam marmoladki bo w przepisie go nie bylo.... Efekt
nastepujacy: ciasteczka zaskakujaco kruche i chrupiace, jak na moj gust
troszeczke za slodkie.... Jednak, przynajmniej te w moim wykonaniu, nie sa
tym czego szukalam.... Sa zdecydowanie zbyt malo delikatne, nie rozplywaja
sie w ustach i nie przypominaja sypkiego ciasta piaskowego.... Za to na
pewno beda czesciej goscily na moim stole-nastepnym razem dam mniej
cukru..... Sprobuje tez po swietach upiec szarlotke na ciescie wedlug tego
przepisu.... Szarlotki akurat uwielbiam kruche i chrupiace (choc chyba nie
takie powinny byc) wiec to ciasto powinno idealnie sie nadac.... Bo chrupie
niesamowicie :) Pozdrawiam i dziekuje za przepis....
M. (caly czas poszukujaca przepisu na delikatne, rozplywajace sie w ustach,
lekko sypkie niczym babka piaskowa, dostepne w piekarniach i cukierniach na
wage, ciasteczka karbowane z kropka marmoladki, ...)