1. Główny powód bo fanatycy na czele z politykami na siłę chcą je zmusić, to
odpowiedź na poniżające ustawy, które mają na celu uprzedmiotowienie kobiety do rangi
przedmiotu służącemu innym do swoich poniżających celów.
2. Bo argument ekonomiczny odpada gdzyż w polsce jest o wiele lepiej niż w krajach
gorzej sytułowanych, za komuny było źle ale nie było szalejącej inkwizycji
martretującej kobiety, raczej damscy bokserzy byli bardzo źle widziani, w zniewoleniu
komunistycznym kobieta miała większą możliwość decydowania o swoim życiu, jak zaczeły
klerykały forsować ustawy nienawiści do kobiet, tak jesteśmy jako polska na prawie
ostatnim miejscu na świecie gdzie dzietność jest najniższa. Kobieta jest obciążana tą
ciągłą agresją atakowania kobiet że boi się w takich warunkach pomyśleć o niemowlaku,
jak jest to też cichy sprzeciw przeciwko mizogami kleru i jego klakierów, zmuszana do
porodu bez znieczulenia, zmuszana do rodzenia kalekich dzieci, być może podczas
porodu będzie musiała umrzeć bo fanatyk będzie ratował nie jej życie.
3. Argument wykształcenia też odpada, bo rzeczywiście analfabetyzm tworzy najwięcej
porodów na świecie, a polki znowu takie super wykształcone nie są i takie wyzwolone
jak kobiety na zachodzie, ten brak wykształcenia częsci polek też rozkłada się w taki
sposób, że aborcji dokonują najwięcej kobiet słabo wykształconych o poglądach
prawicowych, czyli głupota się nie zabezpiecza bo ksiądz powiedział i dopiero na fakt
ciąży się reaguje, czyli czy usuwa czy morduje. Ale nie rodzą jakby władza tego
chciała.