Data: 2007-02-06 15:27:56
Temat: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Weronika ma zakuć tabliczkę mnożenia. Martwi ją to bardzo, bo dotychczas
liczyła po prostu szybko w pamieci. Teraz jednak pani daje b. mało czasu
i niestety, musi obkuć, by zdążyć na kartkówce: "Na dziewięć jest łatwo,
bo licze na palcach, na piatkach jeszcze latwiej, bo dzielę cyfrę na pół
i dopisuję zero, jak parzysta a nic jak nieparzysta. Tylko co mam zrobić
z siódemkami i ósemkami?".
Podpytałam kto jej ten patent na piatki sprzedał - sama wymyśliła. Zna
ktoś może patent na 6,7,8? Bo jak nic zamiast wkuwac będzie kombinować.
Tak sobie myslę, że jak jej powiem, że jak już obkuje to jej patent
sprzedam, to może jej motywację podniosę?
Eulalka
|