Lubie gucamole, jako moim zdaniem swietny dodatek do chipsow. Niestety w
Polsce awokado nie nalezy do najtanszych i gdyby chciec tak jesc to czesciej
lub przygotowac na impreze to mozna zbankrutowac. Wczoraj jednak jedzac bob
wpadlem na to, ze moze on przeciez wspaniale udawac awokado. Jak pomyslalem
tak zrobilem a efekt przeszedl moje najsmielsze oczekiwania. Zrobilem nawet
eksperyment i znajoma Szwedka, ktorej zawiozlem sloiczek zrecenzowala:
gdybys mi nie powiedzial, ze to z bobu, nigdy bym nie uwierzyla. Podaje wiec
jak to zrobilem:

1 woreczek bobu,
2 srednie pomidory,
poltorej lyzki posiekanej natki pietruszki
srednia cebula
poltorej lyzeczki tabasco
poltorej lyzki oliwy
sok z pol ctryny
sol
pieprz

Bob ugotowalem, obralem i przepuscilem przez maszynke do miesa. Reszte
skladnikow posiekalem drobno, plyny wlalem, dosmaczylem i wymieszalem. Na
godzine do lodowki. Chipsy kukurydziane na stol i zniknelo blyskawicznie.
Tabsko uzylem bo w poblizu nie bylo papryczki jalapeno ani czuszki. Mysle,
ze wersja z posiekana papryczka jest rowniez dobra.
Czarek
P.S. Jesli wyprobujecie dajcie znac co sadzicie o tym pomysle