Data: 2008-02-23 15:45:31
Temat: GOŁĄBKI PO MOJEMU - Re: Farsz do gołšbków (was: Farsz do gołšbków)
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 20 Feb 2008 22:54:01 +0000, Krysia Thompson napisał(a):
> On Wed, 20 Feb 2008 09:30:41 +0100, medea <e...@p...fm>
> wrote:
>
>>Paulinka pisze:
>>
>>> (kto by miał ochotę na gołąbki 2 dni z rzędu).
>>
>>Ja! Ja! Gołąbki własnej roboty mogę jeść nawet 3 dni z rzędu :-).
>>
>>Pozdrawiam
>>Ewa
>
>
> Przebijam czterema ;)
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
Przebijam pięcioma :-)
PS. Nie znoszę sosu pomidorowego do gołąbków!!! Na samą myśl cierpną mi
zęby.
Mój sposób podania:
Dużą cebulę pokrojoną w kosteczkę zeszklić i nieznacznie zezłocić na
tłuszczu (najlepszy jest jakiś tłuszczyk spod mięsa, ale może być smalec),
włożyć 1 warstwę gołąbków, obsmazyć na jasnozłoto ze wszystkich stron
(powoli, pod przykryciem), dolać wywaru z duszenia gołąbków, łyżeczkę
Vegety, posolić i popieprzyć, przykryć. Dusić pod przykryciem, az sos
prawie całkiem odparuje, zagęści się, a gołąbki będa bardziej podsmażone
niż uduszone, kapusta złocista.
Warto spróbować, polecam. Smak podsmażonej na złocisto kapusty z aromatem
cebulowo-mięsnym jest wspaniały.
|