« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-14 10:46:06
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...)
Użytkownik "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9sthhh$igr$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
> news:9stefs$s7l$1@news1.xs4all.nl...
> : > Jejku! Przecież to właśnie jest zabawa!!!
> : > --
> : > Joanna
> : >>
> :
> : Znam lepsze. )
>
> Tylko nie mow, ze szydelkowanie lub haftowanie!! bbrrrrrrrrrrrrrrr ;o))
>
> A jak juz piszemy na temat zabaw kulinarnych, to z nadzienia golabkowego
> wychodza bardzo smaczne kotlety mielone.
> Obtoczone w panierce, smazone na rozgrzanym tluszczu calkiem w smaku
> przypominaja golabki odgrzewane na patelni, z mala roznica. Nie paletaja
sie
> lisce kapusty ;o)
> pozdr. Wilma
> PS. Czy podac przepis (tzn. skladniki, miary, wagi?)
Fachowcy robią na oko! :-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-14 10:49:22
Temat: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...
Użytkownik "Urszula Głuszek" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9sthdl$bgs$1@news.tpi.pl...
>
> Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w artykule
news:9st9pr$rij$
> ...@n...onet.pl pisze...
> > Kapustę wsadziłam do mikrofalówki w całości i grzałam długo oj długo...
> > Potem zdjęłam troskę liści z wierzchu i znowu grzałam...
>
A tak ze trzy razy po 6 minut, bo miałam wrażenie, że wystarczy... a potem
znowu...
I zdjęłam pierwsze liście i byłą surowa dalej i znowu grzałam jakieś 12
minut... Ale teraz mam resztę kapusty ugotowanej do środka...
Bo tej reszty do gara z gołąbkami nie dorzuciłam...
Będę robiła bigosik taki mieszany pół na pół świeża i kiszona kapusta...
Akurat na piątek się ugotuje...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 11:39:13
Temat: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie..."Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> No i zachęcona przez Wilmę zabrałam się do roboty...[...]
moja mama tez golabki w mikrofali robi. kapuste to juz od dawna "wyparza" w
mikrofali. ale niedawno postanowila rowniez same golabki w niej ugotowac.
naprawde pycha!
kiedys mama robila z bialej kapusty, ostatnio przezuciala sie na wloska.
a , i jeszcze jedno: gotujac golabki trzeba je jakos przykryc zeby nie
wyschly. moze jest jakies naczynie odpowiednie, ale moja mama przykrywa
wszystkei golabki lisciem, a pozniej jeszcze folia, ktora z kolei widelcem
w paru miejscach dziurkuje. lisc jest pozniej do wyrzucenia. za to golabki
klasa!
smacznego
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 11:59:07
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...):
{Wilma} wrote:
> z nadzienia golabkowego
> wychodza bardzo smaczne kotlety mielone.
> Obtoczone w panierce, smazone na rozgrzanym tluszczu calkiem w smaku
> przypominaja golabki odgrzewane na patelni, z mala roznica. Nie paletaja sie
> lisce kapusty ;o)
Kiedy mnie najbardziej smakuje ta kapustka- uwielbiam ja :))) Nie-
golabki musza byc z kapusta- nadzienie i sosy moga sie zmieniac- kapusta
MUSI byc :)))
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 11:59:53
Temat: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...
m...@h...com wrote:
> Ciagle nie wiem czy wy macie dostep do spiczastej kapusty, al
masz na mysli zwykla pekinska?
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 12:05:35
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...)
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9sti1v$a3i$1@news.onet.pl...
(ciach)
: > PS. Czy podac przepis (tzn. skladniki, miary, wagi?)
:
: Fachowcy robią na oko! :-)))
Mam nadzieje, ze MB tego nie czyta ;o))
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 12:08:16
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...):
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BF25C8B.E06140F4@poczta.onet.pl...
: Kiedy mnie najbardziej smakuje ta kapustka- uwielbiam ja :))) Nie-
: golabki musza byc z kapusta- nadzienie i sosy moga sie zmieniac- kapusta
: MUSI byc :)))
: pzdr
: agi
U mnie w domu jest tak, ze gdy gotuje golabki to mojemu lubemu daje takie
duzo-lisciaste, i malo nadzienia, a sobie wybieram mocno napakowane, a kapusta z
nich laduje w smietniku. Wiem, wiem, ze kapustka jest zdrowa ...... no coz ...
kiedy ja z warzyw to najchetniej szynke bym jadla ;o))
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 12:08:49
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...)
Użytkownik "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9stmmf$8t1$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:9sti1v$a3i$1@news.onet.pl...
> (ciach)
> : > PS. Czy podac przepis (tzn. skladniki, miary, wagi?)
> :
> : Fachowcy robią na oko! :-)))
>
> Mam nadzieje, ze MB tego nie czyta ;o))
A co?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 12:10:29
Temat: Re: Kotlety z miesa i ryzu ( bylo: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...)
{Wilma} wrote:
>
> U mnie w domu jest tak, ze gdy gotuje golabki to mojemu lubemu daje takie
> duzo-lisciaste, i malo nadzienia, a sobie wybieram mocno napakowane, a kapusta z
> nich laduje w smietniku.
Blad- tez oddawaj lubemu :)))
> Wiem, wiem, ze kapustka jest zdrowa ...... no coz ...
> kiedy ja z warzyw to najchetniej szynke bym jadla ;o))
przede wszystkim jest pyszna :))
oki oki wiem- o gustach sie nie dyskutuje . Ja sie tylko chcialam
podroczyc :))))))
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 12:11:13
Temat: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...
Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3BF257E1.58DBAA67@spinacz.pl...
> "Joanna Duszczyńska" wrote:
> >
> > No i zachęcona przez Wilmę zabrałam się do roboty...[...]
>
> moja mama tez golabki w mikrofali robi. kapuste to juz od dawna "wyparza"
w
> mikrofali. ale niedawno postanowila rowniez same golabki w niej ugotowac.
> naprawde pycha!
> kiedys mama robila z bialej kapusty, ostatnio przezuciala sie na wloska.
> a , i jeszcze jedno: gotujac golabki trzeba je jakos przykryc zeby nie
> wyschly. moze jest jakies naczynie odpowiednie, ale moja mama przykrywa
> wszystkei golabki lisciem, a pozniej jeszcze folia, ktora z kolei widelcem
> w paru miejscach dziurkuje. lisc jest pozniej do wyrzucenia. za to golabki
> klasa!
Ja sobie kupiłam folię do mikrofalówki taką dziurkowaną... i moje były nią
przykryte...
A z czym te gołąbki? Przecież mięśka nie jadasz?
Jaki farsz?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |