Spotkałyśmy się na targach ogrodniczych w Szczecinie.
Ludzie kochani, czy ja mam jakąś szansę wiedzieć tyle co Ona?
Dzieki Majce nabyłam parę roślinek na północną stronę domu.
Nabyłam konwalię różową, ale niestety pasiaste owszem były po 20 zł, ale
tylko zółte, a ja chcę białopasiastą.
Byłysmy na dzialce Majki, jeszcze mam rozdziawioną nieelegancko buzię.
Zgodnie z założeniem wysępiłam śliczną miodunkę plamistą. Już posadzona
między fiołkami a barwinkiem, choć leje niemiłosiernie - to kara za
pychę z pięknego piątku.
Niestety nie pamietam jak sie niektore roślinki nazywaja, więc mam cicha
nadzieje, że rewizyta działkowa Majki nastąpi szybko.
Do kolekcji miętowej dołączyła mięta biało obrzeżona.
Jabłkowa od Zielki się pokazała. Imbirowa i ananasowa milczy, ale chyba
jeszcze za zimno.
Jutro bedę sadzić niezapominajki i floksy z białym i granatowym oczkiem.
Pozdrawiam
michalina