Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak oduczyć męża? Jak oduczyć męża?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak oduczyć męża?

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!not-for-mail
From: Marzena <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Jak oduczyć męża?
Date: 14 Oct 2004 16:17:02 GMT
Organization: Serwer NEWS Centrum Internetowego TERA
Lines: 54
Message-ID: <s...@r...linux.krakow.pl>
NNTP-Posting-Host: 81.21.195.194
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1097770867 25881 81.21.195.194 (14 Oct 2004 16:21:07
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Oct 2004 16:21:07 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/0.9.8.0 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64621
Ukryj nagłówki

Witajcie,
Borykam się z problemem jak oduczyć męża mówienia niektórych rzeczy
rodzicom (jego). Może ktoś z grupowiczów miał podobne problemy i podzieli
się radami?
Teściowie ogólnie są ok, mają swoje plusy i minusy - jakoś da się żyć (raz
lepiej a raz gorzej - czyli normalka.
Sedno problemu leży w tym, że jeżeli chcemy coś unowocześnić w domu (kupić
łózko nowe, pomalować ściany, cokolwiek można sobie tutaj wpisać) - razem
to planujemy.
Nie będę ukrywać, że jesteśmy na tzw. dorobku i na wiele rzeczy nas nie stać
od ręki. Dlatego każdy nasz zakup jest przemyślany, odkładamy na to
pieniądze i w końcu kupujemy - bardzo się z zakupu ciesząc.
Przez czas planowania danego zakupu, cieszymy się bardzo, planujemy itp -
po prostu radość nas rozpiera.
Problem leży w tym, że ja jestem zwolenniczką nie mówienia nic teściom o
naszych planach. Męża niestety radośc rozpiera i się im chwali - co
powoduje drobne zgrzyty - które im jest ich więcej zaczynają być dla mnie
uciążliwe.
Bo nie byłoby nic dziwnego w tym ,że syn chwali się rodzicom, że planujemy
kolejny zakup do mieszkania, gdyby Ci rodzice jakoś normalnie reagowali.
Ale oni niestety nie reagują normalnie tylko - utyskują, zrzędzą, jęczą (a
po co Wam to? nie wystarczy Wam to co macie? bla bla bla...)
Ogólnie rzecz ujmując - jest mi to obojętne co oni o tym myslą - niepokoi
mnie tylko to co przeżywa mąż, a skutkiem tego ja.
Bo on po wysłuchaniu kolejnej litani, że coś nam jest niepotrzebne itp.,
traci dobry nastrój, jest mrukliwy.
A to właśnie działa na mnie jak płachta na byka - nic mnie bardziej nie
wkurza jak to, gdy mój mąż traci nastrój, jest mrukliwy i rozżalony.
Odbija się to na moim nastroju, nie mam chęci się do niego odzywać i
najchętniej wykopałabym go z domu - do czasu, aż przestanie się tak
zachowywać.
No i zaczynają się kwasy - on mrukliwy a ja na niego burczę, że po co mówił
rodzicom - co planujemy kupić - skoro świetnie wie, jak to się skończy.
Po prostu opadają mi ręce - czy każdy facet jest taki oporny w zrozumieniu
takiej łatwej rzeczy jak to, że: jeśli zrzędzą - to nie należy im nic
mówić?
I tak jest ze wszystkim - od głupotek - po duże zakupy.
Nawet jak w tamtum roku na Wigilię kupiliśmy żywe drzewko (co było moim
marzeniem przez całe życie - zapach choinki w święta, pierniczki i te
sprawy...), to zrzędzili, że będziemy mieli igły w dywanie. Kolejnym ich
argumentem było to, że jak kupimy sztuczną to będzie na kilka lat, a tak to
kupowanie choinki co roku wyjdzie nam drożej.
Przecież nie siedzimy im w kieszeni, od początku utrzymujemy się sami -
więc dlaczego tak jęczą?
No....to z siebie wyrzuciłam(odważyłam się, bo zbieram się do napisania
listu na grupę już 4 miesiące), to co nie gniotło bardzo przez długi czas.
Czy ktoś ma pomysły jak załatwić sprawę z mężem aby trzymał przysłowiową
"gębę na kłódkę"?
A jeśli komuś przyszło na myśl, czemu teściowie tak się zachowywują
(krytykując każdy nasz pomysł - nie tylko dotyczące zakupów, ale planów
wakacyjnych itp) - to wdzięczna będę za uświadomienie mi tego.
Bo ja tego chyba nie umiem zrzumieć - dlaczego ludzie tak postępują?
Pozdrawiam.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.10 gsk
14.10 Margola Sularczyk
14.10 gsk
14.10 Margola Sularczyk
14.10 =sve@na=
14.10 puchaty
14.10 =sve@na=
14.10 Iwon\(k\)a
14.10 gsk
14.10 monika
14.10 puchaty
14.10 gsk
14.10 monika
14.10 =sve@na=
14.10 gsk
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem