Jest taka postać nazywana Myszkin i ten Myszkin jest dobrym człowiekiem, jest
wzorowany przez Dostojewskiego na Jezusie Chrystusie.


"Dostojewski chciał nakreślić portret uczciwego i dobrego człowieka. Tytuł Idiota był
ironią. Prawdziwie dobry człowiek bowiem w oczach innych jest uznawany za idiotę. To
jest tragedia tej historii. Historii zrujnowanego, czystego człowieka."

Niestety powieść Dostojewskiego pokazuje iż w pewnym momencie Myszkin trafia do
zakładu psychiatrycznego, nie jest wariatem tylko jest dobrym człowiekiem.. Ale
ludzie nie mogąc pojąć że ktoś jest po prostu dobry, uważają że jest z nim coś nie
tak, idiota, wariat, bo jest dobry.
I tym samym zdrowy człowiek siedzi w psychiatryku bo dobro to coś zupełnie
niedobrego i coś dziwne to jest, no niezbyt normalne że ktoś jest dobry.
Dostojewski pokazuje stan obecnego mu społeczeństwa, gdzie obłuda, kłamstwo,
wykorzystywanie, cwaniactwo, zazdrość, pycha, jest NORMALNA , a dziwnym jest brak
tych cech u ludzi dobrych.
Czyli Jezusa jako dobrego gdyż Myszkin jest pokrewny Jezusowi , obecnie by nie
ukrzyżowali tylko zamkneli w wariatkowie .

A tu dowód jak Dostojewski kpi za grobu i dlatego jest to wielka twórczość.

http://www.opracowanie.eu/

Czyli dlaczego Jezus Chrystus jest chory psychicznie.