Lufka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153

61. Data: 2006-05-22 17:32:16

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karol Makowski" napisał w wiadomości
news:slrne73jvc.1vs.spaceman@prozac.bsdzine.org...

> A jednak narkomani zaczynają właśnie od fajek i alkoholu zanim sięgną po
> coś
> mocniejszego.

Rzecz w tym, ze ja nie pale papierowsow, a smrod nikotyny wyczuje na
odleglosc jak pies :) U syna nigdy nie wyczulem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2006-05-24 16:11:52

Temat: Re: Lufka
Od: Karol Makowski <s...@B...org> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 22 May 2006 19:32:16 +0200, Ajgor wrote:
> Użytkownik "Karol Makowski" napisał w wiadomości
> news:slrne73jvc.1vs.spaceman@prozac.bsdzine.org...
>
>> A jednak narkomani zaczynają właśnie od fajek i alkoholu zanim sięgną po
>> coś
>> mocniejszego.
>
> Rzecz w tym, ze ja nie pale papierowsow, a smrod nikotyny wyczuje na
> odleglosc jak pies :) U syna nigdy nie wyczulem.

Bo to nie jest regula. Tak jak nie jest to, ze po marichuanie zacznie sie
badz nie brac cos ciezszego. Faktem jest, ze marichuana moze zwolnic pewne
hamulce, ale tutaj jest wiecej uwarunkowan. Glowne to srodowisku w ktorym
sie przebywa. Ja uwazam, ze w paleniu nie ma nic zlego, bo by bylo gorsze od
picia czy palenia fajek (jesli zna sie umiar - ale to dotyczy wszystkiego).
Panstwo nie powinno zabraniac tego obywatelom, bo nie robi tak z
alkoholem, ktorego dzialanie ma znacznie mocniejsze i dluzsze.
Zgadzam sie jednak, ze 15 latek w zadnym wypadku nie powinien siegac po
ten czy jakikolwiek inny narkotyk. Zgadzam sie rowniez, ze polskie
spoleczenstwo nie doroslo do legalizacji narkotykow, ale to co robia sady
z malolatami, ktore sobie pala jointa to juz przesada.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2006-05-24 18:58:55

Temat: Re: Lufka
Od: lechox <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo to nie jest regula. Tak jak nie jest to, ze po marichuanie
zacznie sie
> badz nie brac cos ciezszego. Faktem jest, ze marichuana moze zwolnic pewne
> hamulce, ale tutaj jest wiecej uwarunkowan. Glowne to srodowisku w ktorym
> sie przebywa. Ja uwazam, ze w paleniu nie ma nic zlego, bo by bylo gorsze od
> picia czy palenia fajek (jesli zna sie umiar - ale to dotyczy wszystkiego).
> Panstwo nie powinno zabraniac tego obywatelom, bo nie robi tak z
> alkoholem, ktorego dzialanie ma znacznie mocniejsze i dluzsze.
> Zgadzam sie jednak, ze 15 latek w zadnym wypadku nie powinien siegac po
> ten czy jakikolwiek inny narkotyk. Zgadzam sie rowniez, ze polskie
> spoleczenstwo nie doroslo do legalizacji narkotykow, ale to co robia sady
> z malolatami, ktore sobie pala jointa to juz przesada.

a co robia sady z malolatem przylapanym na paleniu ??
jesli znasz jakis konkretny przyklad to podaj... bo ja takiego nie znam,
zeby jednoznacznie muwic o karaniu za jednorazowym przylapaniu malolata
przez policje i zeby z tego cos wiekrzego wyniklo...
Tylko nie myl z sytuacja kiedy u takigo malolata znaleziono wiecej niz
jedna dzialke, lub o przypadku kiedy rozrabial i przy zatrzymanu
stwierdzono ze jest pod wplysem... lub z przypadkiem kiedy opiekunowie
poprosili prokurature o pomoc bo nie radza sobie z dzieckiem...
temu ze przylapanych na jaraniu w szkole sie wywala, sie akurat nie
dziwie skoro jest to wyraznie powiedziane w regulaminie... a i w tedy
wylatuje nie za jaranie tylko za wykroczenie przeciw zegulaminowi...
tak jak nie powinno byc hlania w miejscach publicznych tak i nie powinno
byc jarania... tytoniu zreszta tysz... za nieprzestrzeganie w zaleznosci
kara administracyjna lub sadowa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2006-05-24 19:08:03

Temat: Re: Lufka
Od: lechox <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jednak narkomani zaczynają właśnie od fajek i alkoholu zanim sięgną po coś
> mocniejszego.

czym popietasz to twierdzenie ??

znam wielu co zaczelo od razu trawy pomimo ze nie pili nawet piwa a
papierosami sie brzydza..
znam tysz goscia co nie palil, nie pil, a chcac doladowac jaral here bo
po ziole rzygal... znam ludzi ktozy palom a po narkotyk nigdy nie
siegnom. albo talich co chlajom i nie palom... kombinacje sa dowolne ;-)
akurat tu nie stawial bym pewnika, oprucz tego, ze wszystkie te patenty
to jedno wielkie g.... . ;-)

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2006-05-25 00:02:58

Temat: Re: Lufka
Od: emes <i...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 21 May 2006 21:12:45 +0200, Ajgor wrote:

>> trochę późno na odpowiedź ale chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że to
>> tylko marihuana nie heroina, w Amsterdamie skończyło by się najwyżej na
>> "nie pal w domu bo śmierdzi". Także spokojnie.
>
> Tylko nie jestesmy w Amsterdamie. Tu trawa moze i jest taka sama, ale
> swiadomosc mlodziezy jest inna.

no to nie pitol, tylko uświadamiaj!
wydaje mi się jednak, że będziesz miał z tym kłopoty...

> Ja juz wolal bym zeby palil papierosy. Dlaczego? Bo moze i bardziej szkodza
> plucom, ale jeszcze nie slyszalem, zeby po fajkach ktos
> pszeszedl na twardsze prochy. A po marihuanie to jednak jest mozliwe.

i tu udowadniasz, że to _twoja_ świadomość jest niemalże zerowa.
poczytaj o teorii przejścia (gateway theory), a dowiesz się że nigdy
nie została potwierdzona badaniami.

obawiam się, że twój syn wie więcej na temat marihuany niż ty...

> Na dzien dzisiejszy sytuacja wyglada tak, ze syn nie tylko obiecal, ze nigdy
> wiecej tego swinstwa nie wezmie, ale dobrowolnie
> chce sie poddawac testom. No i robimy mu testy. Nie regularnie. Co
> kilkanascie dni. Nigdy nie wie, kiedy. Ale jeszcze ani razu nawet sie nie
> skrzywil, ze mu sie to nie podoba. Chyba nawet przyzwyczail sie i traktuje
> to jako cos oczywistego i normalnego. Oczywiscie nie musze dodawac, ze nic
> dotychczas nie wykryly. Nie wie nawet, jakie testy robimy. A robimy roznie.

a może jest na tyle cwany, że przynosi cudzy mocz?
czy może patrzysz za każdym razem, czy to na pewno swoją, ehem...
końcówkę kieruje do pojemnika od testu? ;)

--
emes (na) hyperreal.info -=- jabber: e...@j...org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2006-05-25 00:05:47

Temat: Re: Lufka
Od: emes <i...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 24 May 2006 20:58:55 +0200, lechox wrote:

> a co robia sady z malolatem przylapanym na paleniu ??

doszczętnie niszczą szacunek dla prawa i władzy sądowniczej.

--
emes (na) hyperreal.info -=- jabber: e...@j...org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2006-05-25 07:03:01

Temat: Re: Lufka
Od: Cychol <h...@u...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2006-05-24 21:08:03 +0200, lechox <l...@p...onet.pl> said:

>> A jednak narkomani zaczynają właśnie od fajek i alkoholu zanim sięgną po coś
>> mocniejszego.
>
> czym popietasz to twierdzenie ??
>
> znam wielu co zaczelo od razu trawy pomimo ze nie pili nawet piwa a
> papierosami sie brzydza..
> znam tysz goscia co nie palil, nie pil, a chcac doladowac jaral here bo
> po ziole rzygal... znam ludzi ktozy palom a po narkotyk nigdy nie
> siegnom. albo talich co chlajom i nie palom... kombinacje sa dowolne ;-)
> akurat tu nie stawial bym pewnika, oprucz tego, ze wszystkie te patenty
> to jedno wielkie g.... . ;-)
>
> pozdrawiam

hej, a może byś sobie włączył jakiś słownik, ba aż zęby bolą jak to się
czyta :-)

--
pozdrówka hdd37

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2006-05-25 08:38:03

Temat: Re: Lufka
Od: lechox <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> doszczętnie niszczą szacunek dla prawa i władzy sądowniczej.
>
prosilem o konkrety nie slogany...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2006-05-25 08:54:32

Temat: Re: Lufka
Od: lechox <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> no to nie pitol, tylko uświadamiaj!
> wydaje mi się jednak, że będziesz miał z tym kłopoty...
>
>
> i tu udowadniasz, że to _twoja_ świadomość jest niemalże zerowa.
> poczytaj o teorii przejścia (gateway theory), a dowiesz się że nigdy
> nie została potwierdzona badaniami.
>
> obawiam się, że twój syn wie więcej na temat marihuany niż ty...
>
>
> a może jest na tyle cwany, że przynosi cudzy mocz?
> czy może patrzysz za każdym razem, czy to na pewno swoją, ehem...
> końcówkę kieruje do pojemnika od testu? ;)
>

tylko potwierdzasz kretactwo, zaklamanie, oblude u uzaleznionych...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2006-05-25 12:41:44

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "lechox" napisał w wiadomości
news:e52aea$qvi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Bo to nie jest regula. Tak jak nie jest to, ze po marichuanie zacznie
> sie
>> badz nie brac cos ciezszego. Faktem jest, ze marichuana moze zwolnic
>> pewne
>> hamulce, ale tutaj jest wiecej uwarunkowan. Glowne to srodowisku w ktorym
>> sie przebywa. Ja uwazam, ze w paleniu nie ma nic zlego, bo by bylo gorsze
>> od
>> picia czy palenia fajek (jesli zna sie umiar - ale to dotyczy
>> wszystkiego).
>> Panstwo nie powinno zabraniac tego obywatelom, bo nie robi tak z
>> alkoholem, ktorego dzialanie ma znacznie mocniejsze i dluzsze.
>> Zgadzam sie jednak, ze 15 latek w zadnym wypadku nie powinien siegac po
>> ten czy jakikolwiek inny narkotyk. Zgadzam sie rowniez, ze polskie
>> spoleczenstwo nie doroslo do legalizacji narkotykow, ale to co robia sady
>> z malolatami, ktore sobie pala jointa to juz przesada.
>
> a co robia sady z malolatem przylapanym na paleniu ??

Obecne prawo przewiduje 3 lata wiezienia za posiadanie nawet jednego skreta
(i nie ma wytlumaczenia, ze to na wlasne potrzeby. Jest marycha, sa 3 lata i
koniec). I 5 lat za udostepnianie osobom ponizej 18 roku zycia Czyli na
przyklad czestowanie.
A obecnie sa jakies prace w sejmie nad tym, zeby za posiadanie bylo 12 lat.
Oczywiscie to jest teoria. A w prktyce pewnie sady uniewinniaja za "nikla
szkodliwosc spoleczna", albo w ogole gliniarze nawet ich nie lapia bo to nie
ma sensu.