« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-03 06:48:57
Temat: MARYNATY - gruszki i sliwkiWitajcie,
Moja babcia podawala na imprezach rodzinnych
jako dodatek do mies marynowane sliwki
i gruszki. Byly one w zalewnie octowej, ale nie az tak
octowej jak w sklepowych produktach.
Rzeklabym raczej ze smakowaly winno-kwasno-slodko.
Widzialam w sloiku jako dodatek gozdziki.
Znacie podobny przepis na w/w, tak zeby smak
byl podobny?
--
Pozdrowienia,
AKS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-03 08:17:19
Temat: Re: MARYNATY - gruszki i sliwkiAKS wrote:
> Moja babcia podawala na imprezach rodzinnych
> jako dodatek do mies marynowane sliwki
> i gruszki. Byly one w zalewnie octowej, ale nie az tak
> octowej jak w sklepowych produktach.
> Rzeklabym raczej ze smakowaly winno-kwasno-slodko.
> Widzialam w sloiku jako dodatek gozdziki.
I pewnie cynamon w kawałkach?
> Znacie podobny przepis na w/w, tak zeby smak
> byl podobny?
Ocet w stosunku 1 część octu na 4 części wody, zalewę posłodzić
do właściwego smaku. No i trochę zabawy jest, bo przez 3-4 dni
tęzalewę trzeba zlewać, zagotowywać i zalewać owoce od nowa.
Ostatniego dnia mocno zakręcić i "postawić na głowie".
Ja ten ocet daję też do smaku, czasem jeszcze mniej niż 1/5.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-03 10:48:34
Temat: Re: MARYNATY - gruszki i sliwki> Witajcie,
> Moja babcia podawala na imprezach rodzinnych
> jako dodatek do mies marynowane sliwki
> i gruszki. Byly one w zalewnie octowej, ale nie az tak
> octowej jak w sklepowych produktach.
> Rzeklabym raczej ze smakowaly winno-kwasno-slodko.
> Widzialam w sloiku jako dodatek gozdziki.
> Znacie podobny przepis na w/w, tak zeby smak
> byl podobny?
Znamy, ale bez octu. Smakują właśnie tak winno-kwasno-słodko, jak piszesz
:-)
5 kg śliwek
1 kg cukru
goździki
Śliwki umyć, osuszyć. Ponakłuwać i zasypać cukrem.
Po jednym dniu zlać sok, dodać goździki i zagotować. Zalać nim śliwki.
Sok zlewać i gotowac 5 razy.
Na koncu zagotowac wszystko razem i wkładac do słoików. Pasteryzować.
Są naprawdę pyszne. Zrobiłam je w zeszłym roku i zajadamy się nimi nie tylko
jako dodatek do mięsa, ale też wtedy, kiedy mamy ochotę na coś lekko
słodkiego.
Smacznego.
Pozdrawiam.
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-04 07:12:10
Temat: Re: MARYNATY - gruszki i sliwki
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:42f07d90$1@news.home.net.pl...
> AKS wrote:
>
>> Moja babcia podawala na imprezach rodzinnych
>> jako dodatek do mies marynowane sliwki
>> i gruszki. Byly one w zalewnie octowej, ale nie az tak
>> octowej jak w sklepowych produktach.
>> Rzeklabym raczej ze smakowaly winno-kwasno-slodko.
>> Widzialam w sloiku jako dodatek gozdziki.
>
> I pewnie cynamon w kawałkach?
>
>> Znacie podobny przepis na w/w, tak zeby smak
>> byl podobny?
>
> Ocet w stosunku 1 część octu na 4 części wody, zalewę posłodzić
> do właściwego smaku. No i trochę zabawy jest, bo przez 3-4 dni
> tęzalewę trzeba zlewać, zagotowywać i zalewać owoce od nowa.
> Ostatniego dnia mocno zakręcić i "postawić na głowie".
> Ja ten ocet daję też do smaku, czasem jeszcze mniej niż 1/5.
>
ocet, oczywiście proponuję dodać winny.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |