« poprzedni wątek | następny wątek » |
511. Data: 2010-04-22 06:43:16
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4bcf600f$0$19179$65785112@news.neostrada.pl...
> Natomiast jeśli chodzi o moje niegdysiejsze podejrzenia co do CB i wojska,
> to wynikały one z silnej tendencji hierarchizowania wszystkiego przez CB i
> jego autorytatywnego tonu.
Broń nas Panie Boże przed oficerami zafascynowanymi wizją apokalipsy ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
512. Data: 2010-04-22 06:46:50
Temat: Re: Mail sprzed chwili.Qrczak pisze:
> Nie chcę tłumaczyć Ewy, ale... spotkanie w realu czasami skutkuje
> całkowitą zmianą postrzegania wirtualnych bytów. Oraz inne konsekwencje,
> o których już tu było głośno.
>
> Qra, po kilku takich "trudnych" doświadczeniach
Zdradzisz? Poza mna, oczywiscie.
Kiedys to byly spotkania... Ptacwo nadbaltyckie z psd mozna bylo sobie
np. poogladac. I harpie. Harpiowie tez sie zdarzali. Jeden taki duzy,
wielodzietny bywal...
I. (wspomnieniowo)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
513. Data: 2010-04-22 06:50:56
Temat: Re: Mail sprzed chwili.W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>> Nie chcę tłumaczyć Ewy, ale... spotkanie w realu czasami skutkuje
>> całkowitą zmianą postrzegania wirtualnych bytów. Oraz inne konsekwencje,
>> o których już tu było głośno.
>>
>> Qra, po kilku takich "trudnych" doświadczeniach
>
> Zdradzisz? Poza mna, oczywiscie.
> Kiedys to byly spotkania... Ptacwo nadbaltyckie z psd mozna bylo sobie np.
> poogladac. I harpie. Harpiowie tez sie zdarzali. Jeden taki duzy,
> wielodzietny bywal...
> I. (wspomnieniowo)
W życiu nikomu nic nie zdradzę!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
514. Data: 2010-04-22 06:59:55
Temat: Re: Mail sprzed chwili.Qrczak pisze:
> W życiu nikomu nic nie zdradzę!
Wredota!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
515. Data: 2010-04-22 07:15:57
Temat: Re: Mail sprzed chwili.W Usenecie cbnet <c...@n...pl> tak oto plecie:
>
> Jeszcze się tyle zdarzy,
> jeszcze się tyle zmieni.
> Rosną wciąż nowe twarze...
> do Słońca.
>
>
> Dzisiaj odkurzałem w prawie w całym domku [choć wczoraj też
> odkurzałem], bo dzieciaki nanosiły trochę piasku z piaskownicy...
> i moja TŻ w pewnym momencie "zagęgała" sobie:
> dobrze ci tak, zobacz jak to jest jak ja odkurzam w weekend
> w całym domu!
> A ja na to: ale wiesz, to dla mnie sama radość poodkurzać po
> naszych dzieciakach, bo są tacy (jak m.in. niektóre jej koleżanki),
> którym pozostaje odkurzanie raz w tygodniu pustego mieszkania,
> po którym szwęda się spasiony, zagłaskany i znudzony pies lub
> ew. kot. W sumie to cieszę się z tego, że mogę po nich poodkurzać.
> Moja TŻ: Ha! Ha! Bardzo zabawne. :)
>
>
> Reasumując: życie zaczyna się dopiero po 40-ce. ;)
Masz rację.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
516. Data: 2010-04-22 07:19:37
Temat: Re: Mail sprzed chwili.vonBraun pisze:
> Prowadziłem już takie rozmowy z Druchem Duchem, ale ogólny wniosek jaki
> z nich zapamiętałem był taki, że dyskutant prowadzi tu raczej agitację
> polityczną, zatem nie będzie otwarty na argumenty.
>
> Celem agitacji politycznej nie jest wspólne "pochylenie" się i
> rozkminienie problemów (choćby politycznych - od biedy da się to na
> PSP zaakceptować).
>
> Celem agitacji politycznej jest wykorzystanie grupy czytanej przez wiele
> osób do realizacji celów propagandowych określonego ugrupowania
> politycznego.
>
> Byłem nieco zdziwiony, że ta agitacja dociera "aż tu".
> Ciekawi mnie, czy inni dyskutanci odniosą/odnosili podobne wrażenie, czy
> też tak mi się tylko wydawało (bo w istocie nie chce się wierzyć).
Czyzby Druch byl kims, o kim pisze specjalista marketingu politycznego?
"Przecież wystarczy ustawić kilkunastu czy kilkudziesięciu dyżurnych
internautów, którzy zainicjują brutalne dyskusje, skomentują zachowania
konkurentów w sposób ostrzejszy od samych polityków, a tym tropem pójdą
niektórzy wyborcy."
Więcej...
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7799519,Gal
azka__kampania_prezydencka_pod_znakiem_nekropijaru.h
tml#ixzz0loLJgtRX
Urzeklo mnie haslo: "nekropijar".
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
517. Data: 2010-04-22 07:19:45
Temat: Re: Mail sprzed chwili.Qrczak wrote:
> Nie chcę tłumaczyć Ewy, ale... spotkanie w realu czasami skutkuje
> całkowitą zmianą postrzegania wirtualnych bytów. Oraz inne konsekwencje,
> o których już tu było głośno.
>
> Qra, po kilku takich "trudnych" doświadczeniach
Qra, w takim razie przyjeżdżaj w lubuskie, musimy zweryfikować
pokrewieństwo celem wykluczenia bądź potwierdzenia trudności :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
518. Data: 2010-04-22 07:22:48
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hqno3m$noj$1@inews.gazeta.pl...
> Chodzi mi o te samodzielnie generowane. Żadne inne nie są dla mnie
> miarodajnym wskaźnikiem posiadania poczucia humoru. Sygnalizowałem to
> zresztą podczas rozmowy w temacie z Globem. Jeśli piszę "ROTFL" to nie
> robię jaj, tylko piszę jak jest. Można of korz przyjąć, że nie masz
> żadnych możliwości rozwoju w tym zakresie, Można wmawiać mi, że coś
> mnie się we łbie poprzestawiało ale ...
Poczucie humoru cbnet'a było poddane bardzo ciężkiej próbie:
http://www.grupy.senior.pl/nowa-amnestia-cbneta,t,37
6224,p,5,8.html
Szukać po 'humor' i trzeba trochę pogrzebać ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
519. Data: 2010-04-22 07:28:46
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hqnte0$bjq$1@inews.gazeta.pl...
>> Najlepszy (najskuteczniejszy) IMHO sposób podrywania kobiet polega
>> na doprowadzeniu kobiety do łez w wyniku rozśmieszenia jej.
> No nie wiem, vonBraunowa twierdzi, że poderwałem ją na nowoorleańskiego
> bluesa na piano...
Chemia. Najlepsza jest chemia.
Redartowa została złapana w taki sposób: siedziała dziewczyna zakatarzona
przy ognisku, a ja ją otuliłem swoim śpiworem ;)
I proszę - nie trzeba żadnych genialnych zdolności
pianistyczno-intelektualnych ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
520. Data: 2010-04-22 07:39:31
Temat: Re: Mail sprzed chwili.zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hqnte0$bjq$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Najlepszy (najskuteczniejszy) IMHO sposób podrywania kobiet polega
>>> na doprowadzeniu kobiety do łez w wyniku rozśmieszenia jej.
>> No nie wiem, vonBraunowa twierdzi, że poderwałem ją na
>> nowoorleańskiego bluesa na piano...
> Chemia. Najlepsza jest chemia.
>
> Redartowa została złapana w taki sposób: siedziała dziewczyna zakatarzona
> przy ognisku, a ja ją otuliłem swoim śpiworem ;)
>
> I proszę - nie trzeba żadnych genialnych zdolności
> pianistyczno-intelektualnych ;)
Ale w spiwor musiales zainwestowac. ;-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |