Makowiec drożdżowy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

21. Data: 2009-12-20 14:01:30

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:

> Do seromakowca kupowałam zawsze z bakalandu. I był dość dobry ten mak
> kiedyś, nie wiem, czy się nie popsuł..

Kiedyś kupiłam gotowca, dobry był, to kupiłam drugi raz - i od tamtej pory
nie kupuję. Nie pamiętam, kto za tym stał.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-12-22 22:08:11

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Świetny przepis, prawie jak mój, no i ten ciekawy patent z papierem -
> super. Plus instrukcja obrazkowa dla bojących dusz:
> http://mojewypieki.blox.pl/2007/12/Makowiec-zawijany
.html

Zrobiłam makowce z tego przepisu.
Ciasto wyszło piękne, sprężyste, puszyste, idealnie się wałkowało.

Zawinęłam rulony dość ciasno w pergamin, ale coś mnie tknęło, że
przecież jak to ciasto urośnie, skoro tak mocno zawinięte, bokiem
wypłynie. No i poluzowałam.
Za bardzo niestety, bo wszystkie popękały. :(
No i następnym razem chyba trochę mniej nagrzeję piekarnik, bo 180st.
to odrobinę za dużo. Ale generalnie pieczenie makowca mi się spodobało.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-12-22 22:35:39

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: "leku" <l...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> http://mojewypieki.blox.pl/2007/12/Makowiec-zawijany
.html
>
> Zrobiłam makowce z tego przepisu.
> Ciasto wyszło piękne, sprężyste, puszyste, idealnie się wałkowało.

Czy mąki użyłaś tyle ile w przepisie ?
Bo przy tej ilości (3 szklanki) to wychodzi zupa nie ciasto :)
U mnie właściwa konsystencja wyszła przy 600 g

>
> Zawinęłam rulony dość ciasno w pergamin, ale coś mnie tknęło, że przecież
> jak to ciasto urośnie, skoro tak mocno zawinięte, bokiem wypłynie. No i
> poluzowałam.
> Za bardzo niestety, bo wszystkie popękały. :(

Pękły niestety też :(

> No i następnym razem chyba trochę mniej nagrzeję piekarnik, bo 180st. to
> odrobinę za dużo.

Do takich samych wniosków doszedłem.
Następnym razem zmniejszę temperaturę do 170 szt.

pozdrawiam
leku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-12-23 13:27:39

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

leku pisze:

> Czy mąki użyłaś tyle ile w przepisie ?
> Bo przy tej ilości (3 szklanki) to wychodzi zupa nie ciasto :)
> U mnie właściwa konsystencja wyszła przy 600 g

Też użyłam trochę więcej mąki, myślę, że też około 100g więcej.
Ale mnie to specjalnie nie dziwi, bo zwykle więcej mąki mi wchodzi przy
cieście drożdżowym.

> Do takich samych wniosków doszedłem.
> Następnym razem zmniejszę temperaturę do 170 szt.

Zastanawiam się, czy przypadkiem w elektrycznych piekarnikach nie jest
cieplej, niż pokazuje termometr.

Makowca już dzisiaj próbowaliśmy, w smaku jest pyszny, jeszcze tylko
polukrować.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-12-23 14:58:00

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> Zastanawiam się, czy przypadkiem w elektrycznych piekarnikach nie jest
> cieplej, niż pokazuje termometr.

Tzn. niż twierdzą wskaźniki piekarnika.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-12-23 15:12:00

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:hgtbad$rap$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> medea pisze:
>
> > Zastanawiam się, czy przypadkiem w elektrycznych piekarnikach nie jest
> > cieplej, niż pokazuje termometr.
>
> Tzn. niż twierdzą wskaźniki piekarnika.
>
> Ewa

Wystarczy tani multimetr z czujnikiem pomiaru temoperatury, jest to
giętka sonda z czujnikiem na końcu przewodu - drzwi do piekarnika dadzą się
zamknąć nie uszkadzając tego przewodu. Wystarczy porównać. Z zasady
multimetr ma wyższą klasę pomiaru niż termometr w urządzeniu.
Dobry i niezbyt drogi miernik zawsze przyda się w domu:
http://www.atel.com.pl/produkt.php?hash=03982

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-12-23 19:13:42

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

leku wrote:

>>> http://mojewypieki.blox.pl/2007/12/Makowiec-zawijany
.html
>>
>> Zrobiłam makowce z tego przepisu.
>> Ciasto wyszło piękne, sprężyste, puszyste, idealnie się wałkowało.
>
> Czy mąki użyłaś tyle ile w przepisie ?
> Bo przy tej ilości (3 szklanki) to wychodzi zupa nie ciasto :)
> U mnie właściwa konsystencja wyszła przy 600 g

Ja też podsypałam więcej, "na oko".
>
>>
>> Zawinęłam rulony dość ciasno w pergamin, ale coś mnie tknęło, że przecież
>> jak to ciasto urośnie, skoro tak mocno zawinięte, bokiem wypłynie. No i
>> poluzowałam.
>> Za bardzo niestety, bo wszystkie popękały. :(
>
> Pękły niestety też :(

Za luźno zwinięte;-). Drugi raz zawine ciaśniej i będzie pięknie.
>
>> No i następnym razem chyba trochę mniej nagrzeję piekarnik, bo 180st. to
>> odrobinę za dużo.
>
> Do takich samych wniosków doszedłem.
> Następnym razem zmniejszę temperaturę do 170 szt.

A ja blachę wstawię pietro wyżej,lubię niezbyt mocno spieczone spody.
Justyna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-12-23 19:14:56

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:

> medea pisze:
>
>> Zastanawiam się, czy przypadkiem w elektrycznych piekarnikach nie jest
>> cieplej, niż pokazuje termometr.
>
> Tzn. niż twierdzą wskaźniki piekarnika.

Ja mam gazowy i daje radę, kwestia wprawy i dogadania się z piekarnikiem.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2010-02-20 21:32:50

Temat: Re: Makowiec drożdżowy.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:hgl835$7a9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Prawusek wrote:
>
> > "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:hgl6mn$pb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >> Prawusek wrote:
> >>
> >> >> Nie daj się wkręcić w ręczną maszynke do mielenia maku;-). Albo daj
> >> >> sie wkręcić, poproś męża o zmielenie, a zaraz potem pojawi się w
domu
> > kombajn
> >> >> wraz z maszynką elektryczną;-)
> >> >> J.
> >> >
> >> > To nie tak - maszynka jest multi - miele na różnych średnicach
sitek,
> >> > robi herbatniki, nadziewa jelita. Po drugie zawsze gotowa - nie
wymaga
> >> > zasilania
> >>
> >> Elektryczną zrobisz to samo, tylko szybciej i bez wysiłku. A mielenie
> >> maku ręczną to istna katorga, mam porównanie, to wiem. Moja mać jakoś
> >> pomimo posiadania maszynki ręcznej, woli korzystać z mojej,
elektrycznej,
> >> chociaż wymaga zasilania.
> >> J.
> >
> > Ludzie oduczyli się pracować w domu a wylewają poty na siłowni.
> >
> > Mak można utrzeć drewnianą pałką w makutrze (stąd nazwa)... :-))))
>
> Taaa, a kawę jak Turecki w Kabarecie olgi Lipińskiej;-)))
> J.
Poza młynkami udarowymi czy też żarnowymi istnieją moździeże... Świetnie
sobie radzą także z kawą.