Masło - ile cię cenić trzeba?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 551

541. Data: 2017-10-19 10:03:39

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 09:28 XL <i...@g...pl> pisze:

> Trefniś <t...@m...com> wrote:

(...)
>> No tak, Ikselka swoim lekceważącym protekcjonizmem wobec Animki broni ją
>> przed hordą atakujących grupowiczów...
>> Dalej - ja popieram używanie gwarowych określeń, np. "pyzów" zamiast
>> pyz,
>> co wzbogaca wypowiedź.
>> I tu staję w obronie Animki wobec "kpiącej większości" - Ikselka i
>> Wiesiaczek ją atakują, a jeden Trefniś staje w obronie.
>>
>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>> innych.
>>
>
> JA atakuję Animkę?
> LOL

Wytykanie fikcyjnych błędów językowych nie jest atakiem tak samo, jak brak
ogłady Ikselki zaletą.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

542. Data: 2017-10-19 10:09:07

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .10.2017 o 23:11 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>> W dniu .10.2017 o 19:53 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>
>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>> W dniu .10.2017 o 10:27 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>>>> W dniu .10.2017 o 08:09 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 17.10.2017 o 21:55, Animka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>> (...)
>>>>>>>>>> Ostatnio mialam zapał do zrobienia pyzów i
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Chyba "pyz"?
>>>>>>>>> Pamiętam książeczkę "Pyza na polskich dróżkach". Toż to ona!
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale pyzy Animki na dróżkach Poznania, to nie to samo!
>>>>>>>>
>>>>>>>> http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?word=pyz
a&co=word
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Bzdury. Gdyby to był (ten) pyz (r.m.), to owszem, w dopelniaczu
>>>>>>> byłoby
>>>>>>> (tego) pyza, (tych) pyzów.
>>>>>>
>>>>>> :O
>>>>>> Ikselka poznaniaków uczy gwary poznańskiej.
>>>>>> Niesamowite!
>>>>>
>>>>> Uczy? Wykazuje brak ładu i składu.
>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> W literackim j. polskim jest (ta) pyza - (tej) pyzy, (tych) pyz.
>>>>>>> No, chyba że Poznań to nie Polska, tylko wiocha jakaś, gwarą
>>>>>>> zaiwaniająca.
>>>>>>
>>>>>> Animka posługuje się j. usenetowym, to nietożsame z literacką
>>>>>> polszczyzną
>>>>>> Ikselki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Dosyć niedawno naigrawałeś się z niej pospołu z innymi. No no... Widzę,
>>>>> że
>>>>> ofiara zdobyła życzliwość oprawców - syndrom sztokholmski w wydaniu
>>>>> kuchennym?
>>>>
>>>> Konfabulujesz, albo nie rozumiesz ludzi.
>>>> Możesz oczywiście pokazać dowody swojej niewłaściwej interpretacji,
>>>> typowe
>>>> dla arogantów emocjonalnych.
>>>> Nigdy nie kpiłem z Animki.
>>>>
>>>
>>> Być może. Jednak nie przypominam sobie, abyś choć raz wystąpił w jej
>>> obronie lub poparł ją - kontra kpiącej zbiorowości.
>>>
>>
>> No tak, Ikselka swoim lekceważącym protekcjonizmem wobec Animki broni ją
>> przed hordą atakujących grupowiczów...
>> Dalej - ja popieram używanie gwarowych określeń, np. "pyzów" zamiast pyz,
>> co wzbogaca wypowiedź.
>> I tu staję w obronie Animki wobec "kpiącej większości" - Ikselka i
>> Wiesiaczek ją atakują, a jeden Trefniś staje w obronie.
>>
>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>> innych.
>>
>
> JA atakuję Animkę?

Broniłam jej przed tutejszymi bezdusznymi osobami na tyle wytrwale i
skutecznie, że w końcu uwierzyła w siebie. W dodatku, co typowe niestety
wśród tych, którym wielokrotnie pomagałam, chcąc zachować zyskaną pewność
siebie i jednocześnie zagłuszyć podszepty sumienia o wdzięczności czy
lojalności, natychmiast, wobec swoich dotychczasowych gnębicieli, zwróciła
się przeciw mnie.
To typowa postawa miałkich osobowości, ja znam ją bardzo dobrze, bo tylu
już ludziom pomogłam, że mogłabym o ich późniejszych postawach i ich
motywach pracę naukową napisać.

> LOL
>

LOL

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

543. Data: 2017-10-19 10:14:47

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .10.2017 o 09:28 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>
>
> (...)
>>> No tak, Ikselka swoim lekceważącym protekcjonizmem wobec Animki broni ją
>>> przed hordą atakujących grupowiczów...
>>> Dalej - ja popieram używanie gwarowych określeń, np. "pyzów" zamiast
>>> pyz,
>>> co wzbogaca wypowiedź.
>>> I tu staję w obronie Animki wobec "kpiącej większości" - Ikselka i
>>> Wiesiaczek ją atakują, a jeden Trefniś staje w obronie.
>>>
>>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>>> innych.
>>>
>>
>> JA atakuję Animkę?
>> LOL
>
> Wytykanie fikcyjnych błędów językowych nie jest atakiem tak samo, jak brak
> ogłady Ikselki zaletą.
>
>

A kto wytykał jej błędy? Ja?

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

544. Data: 2017-10-19 10:47:58

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 10:09 XL <i...@g...pl> pisze:

(...)
> To typowa postawa miałkich osobowości, ja znam ją bardzo dobrze, bo tylu
> już ludziom pomogłam, że mogłabym o ich późniejszych postawach i ich
(...)

Powinni cię żywcem do nieba wziąć za czyny, pewnie sporo osób odetchęłoby
z ulgą.
Ale mi byłoby szkoda, bo takiego ewenementu ze świecą szukać!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

545. Data: 2017-10-19 12:36:11

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .10.2017 o 10:09 XL <i...@g...pl> pisze:
>
> (...)
>> To typowa postawa miałkich osobowości, ja znam ją bardzo dobrze, bo tylu
>> już ludziom pomogłam, że mogłabym o ich późniejszych postawach i ich
> (...)
>
> Powinni cię żywcem do nieba wziąć za czyny, pewnie sporo osób odetchęłoby
> z ulgą.
> Ale mi byłoby szkoda, bo takiego ewenementu ze świecą szukać!
>

Kiedy pomożesz naprawdę wielu ludziom, dopiero wtedy będziesz miał podstawę
i prawo do refleksji na mój temat - i dopiero wtedy zrozumiesz, na czym
polega syndrom obdarowanego, o którym juz opisowo wspomniałam. Jego sens
jest bardzo prosty: pewna kategoria ludzi ZAWSZE przyjmie pomoc, ale
bardzo nie lubi być wdzieczna=zobowiązana. Paradoksalnie - najbardziej
odczuwają oni tę niechęć wtedy, kiedy się od nich niczego nie oczekuje.
A wiesz, dlaczego? Bo oni odbierają wszelką BEZINTERESOWNĄ pomoc tylko i
wyłącznie jako manifestację zasobności (ekonomicznej i/lub duchowej)
pomagającego. Oczywiście czują tę wdzieczność! Nie sposób jej nie czuć.
Lecz to ich bardzo złości, bo w ich kategoriach moralnych wdzięczny to
gorszy.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

546. Data: 2017-10-19 12:38:39

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .10.2017 o 10:09 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> To typowa postawa miałkich osobowości, ja znam ją bardzo dobrze, bo tylu
>>> już ludziom pomogłam, że mogłabym o ich późniejszych postawach i ich
>> (...)
>>
>> Powinni cię żywcem do nieba wziąć za czyny, pewnie sporo osób odetchęłoby
>> z ulgą.
>> Ale mi byłoby szkoda, bo takiego ewenementu ze świecą szukać!
>>
>
> Kiedy pomożesz naprawdę wielu ludziom, dopiero wtedy będziesz miał podstawę
> i prawo do refleksji na mój temat - i dopiero wtedy zrozumiesz, na czym
> polega syndrom obdarowanego, o którym juz opisowo wspomniałam. Jego sens
> jest bardzo prosty: pewna kategoria ludzi ZAWSZE przyjmie pomoc, ale
> bardzo nie lubi być wdzieczna=zobowiązana. Paradoksalnie - najbardziej
> odczuwają oni tę niechęć wtedy, kiedy się od nich niczego nie oczekuje.
> A wiesz, dlaczego? Bo oni odbierają wszelką BEZINTERESOWNĄ pomoc tylko i
> wyłącznie jako manifestację zasobności (ekonomicznej i/lub duchowej)
> pomagającego. Oczywiście czują tę wdzieczność! Nie sposób jej nie czuć.
> Lecz to ich bardzo złości, bo w ich kategoriach moralnych wdzięczny

pomagającemu

> to

w tej parze

> gorszy.

J.w.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

547. Data: 2017-10-19 13:07:50

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-10-19 o 08:17, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2017 o 23:11 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .10.2017 o 19:53 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>> W dniu .10.2017 o 10:27 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>
>>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>>> W dniu .10.2017 o 08:09 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 17.10.2017 o 21:55, Animka pisze:
>>>>>>> (...)
>>>>>>>>> Ostatnio mialam zapał do zrobienia pyzów i
>>>>>>>> Chyba "pyz"?
>>>>>>>> Pamiętam książeczkę "Pyza na polskich dróżkach". Toż to ona!
>>>>>>> Ale pyzy Animki na dróżkach Poznania, to nie to samo!
>>>>>>>
>>>>>>> http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?word=pyz
a&co=word
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Bzdury. Gdyby to był (ten) pyz (r.m.), to owszem, w dopelniaczu
>>>>>> byłoby
>>>>>> (tego) pyza, (tych) pyzów.
>>>>> :O
>>>>> Ikselka poznaniaków uczy gwary poznańskiej.
>>>>> Niesamowite!
>>>> Uczy? Wykazuje brak ładu i składu.
>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> W literackim j. polskim jest (ta) pyza - (tej) pyzy, (tych) pyz.
>>>>>> No, chyba że Poznań to nie Polska, tylko wiocha jakaś, gwarą
>>>>>> zaiwaniająca.
>>>>> Animka posługuje się j. usenetowym, to nietożsame z literacką
>>>>> polszczyzną
>>>>> Ikselki.
>>>>>
>>>>>
>>>> Dosyć niedawno naigrawałeś się z niej pospołu z innymi. No no... Widzę,
>>>> że
>>>> ofiara zdobyła życzliwość oprawców - syndrom sztokholmski w wydaniu
>>>> kuchennym?
>>> Konfabulujesz, albo nie rozumiesz ludzi.
>>> Możesz oczywiście pokazać dowody swojej niewłaściwej interpretacji,
>>> typowe
>>> dla arogantów emocjonalnych.
>>> Nigdy nie kpiłem z Animki.
>>>
>> Być może. Jednak nie przypominam sobie, abyś choć raz wystąpił w jej
>> obronie lub poparł ją - kontra kpiącej zbiorowości.
>>
> No tak, Ikselka swoim lekceważącym protekcjonizmem wobec Animki broni ją
> przed hordą atakujących grupowiczów...
> Dalej - ja popieram używanie gwarowych określeń, np. "pyzów" zamiast pyz,
> co wzbogaca wypowiedź.
> I tu staję w obronie Animki wobec "kpiącej większości" - Ikselka i
> Wiesiaczek ją atakują, a jeden Trefniś staje w obronie.
>
> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
> innych.
>
Powiedz Ikselce, żeby odtranżoliła się ode mnie. Widzę odpowiedzi na jej
posty.
Ponadto nie mieszkam w Poznaniu.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

548. Data: 2017-10-19 13:34:52

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .10.2017 o 13:07 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:

> W dniu 2017-10-19 o 08:17, Trefniś pisze:

(...)
>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>> innych.
>>
> Powiedz Ikselce, żeby odtranżoliła się ode mnie. Widzę odpowiedzi na jej
> posty.
> Ponadto nie mieszkam w Poznaniu.

Dokładnie tak, ale drzwiami ją wyrzucisz, to oknem wejdzie.
Zupełny brak taktu!

Zupełnie nieistotne, gdzie mieszkasz - piękne sformułowania gwarowe
wzbogacają nasz język!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

549. Data: 2017-10-19 15:50:32

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .10.2017 o 13:07 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-10-19 o 08:17, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>>> innych.
>>>
>> Powiedz Ikselce, żeby odtranżoliła się ode mnie. Widzę odpowiedzi na jej
>> posty.
>> Ponadto nie mieszkam w Poznaniu.
>
> Dokładnie tak, ale drzwiami ją wyrzucisz,

Coś się państwu pomyliło - bo tu ani drzwi, ani wyrzucania.

> to oknem wejdzie.
> Zupełny brak taktu!

Cóż, usenet to nie prywatna wioska i naprawdę czas, abyś zrozumiał, że
decydując się na korzystanie z niego zostawiasz swoje wszelkie (fizyczne i
wyimaginowane) drzwi i okna po swojej stronie ekranu. Jeśli tego nie
zrozumiesz, licz się z nagłym atakiem bólu egzystencjalnego - czy innego
weltschmerzu.

>
> Zupełnie nieistotne, gdzie mieszkasz -

To JA tu wytykałam jej ten Poznań??

> piękne sformułowania gwarowe
> wzbogacają nasz język!
>

Jo, jo! //gwara
Jakiż to piękny wkład. Dzięki niemu można ,,chcieć pyzów", i ,,zjeść torta",
,,mieć pomysła" lub ,,spróbować ten proszek", ,,obrać bakłażana" czy ,,przegrać
seta". Istne U-bogacenie gwarowe, zupełnie jak to kulturowe, co przez Unię
się właśnie przetacza i chyba prędko nie skończy.

LOL

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

550. Data: 2017-10-19 17:29:12

Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-10-19 o 13:34, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2017 o 13:07 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-10-19 o 08:17, Trefniś pisze:
> (...)
>>> Trzeba być naprawdę wyjątkowo miałkim człowiekiem, żeby szczuć na siebie
>>> innych.
>>>
>> Powiedz Ikselce, żeby odtranżoliła się ode mnie. Widzę odpowiedzi na jej
>> posty.
>> Ponadto nie mieszkam w Poznaniu.
> Dokładnie tak, ale drzwiami ją wyrzucisz, to oknem wejdzie.
> Zupełny brak taktu!
>
> Zupełnie nieistotne, gdzie mieszkasz - piękne sformułowania gwarowe
> wzbogacają nasz język!
>
Jestem kontenta. Pasuje? ;-)

--
animka