« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-07-06 22:11:58
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)Dnia Sat, 6 Jul 2013 20:34:30 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 19:57:26 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> tradycyjny chłodnik bezmięsny
>
> Nie ma takiego. Tradycyjnego bezmięsnego.
> http://tiny.pl/hszqp
> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/07/05/chlodni
k-litewski/
http://www.fakt.pl/Przepis-na-chlodnik-polski-Robert
a-Sowy,artykuly,212467,1.html
Polecam filmik Sowy - od 01:32.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-07-06 22:14:33
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)W dniu 2013-07-06 20:34, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 19:57:26 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> tradycyjny chłodnik bezmięsny
> Nie ma takiego. Tradycyjnego bezmięsnego.
> http://tiny.pl/hszqp
> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/07/05/chlodni
k-litewski/
Mój tradycyjny jest bezmięsny. :)
PS: Wiedziałam, że się przyczepisz.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-07-06 23:12:56
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)W dniu 2013-07-05 12:47, Ikselka pisze:
> CHŁODNIK - moja wersja, przypominam i uzupełniam, bo sprawa na czasie ,
> właśnie robię :-)
>
> 15 dag chudej szynki (lub wędzony filet z indyka) w kawałku
zamiast szynki czy kurczaka/indyka mozna dodac szyjek rakowych...
pozdr
Marsjasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-07-06 23:45:55
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)Dnia Sat, 06 Jul 2013 23:12:56 +0200, Marsjasz napisał(a):
> W dniu 2013-07-05 12:47, Ikselka pisze:
>> CHŁODNIK - moja wersja, przypominam i uzupełniam, bo sprawa na czasie ,
>> właśnie robię :-)
>>
>
>> 15 dag chudej szynki (lub wędzony filet z indyka) w kawałku
> zamiast szynki czy kurczaka/indyka mozna dodac szyjek rakowych...
> pozdr
> Marsjasz
A skad wziąć? - można zastąpić krewetkami.
:-)
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-07-06 23:53:54
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)Dnia Sat, 06 Jul 2013 22:14:33 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
> W dniu 2013-07-06 20:34, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 06 Jul 2013 19:57:26 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>
>>> tradycyjny chłodnik bezmięsny
>> Nie ma takiego. Tradycyjnego bezmięsnego.
>> http://tiny.pl/hszqp
>> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/07/05/chlodni
k-litewski/
>
> Mój tradycyjny jest bezmięsny. :)
O, tak lepiej. Zawsze warto ściślej się wyrażać.
>
> PS: Wiedziałam, że się przyczepisz.
Zaraz "przyczepisz" - wyrażaj się dokładniej, a nie sugeruj czegoś, czego
nie ma. Ot po prostu.
-
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-07-07 08:18:31
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jqnl4dcxjmdy.951izkk8ihvo$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 23:12:56 +0200, Marsjasz napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-05 12:47, Ikselka pisze:
>>> CHŁODNIK - moja wersja, przypominam i uzupełniam, bo sprawa na czasie ,
>>> właśnie robię :-)
>>>
>>
>>> 15 dag chudej szynki (lub wędzony filet z indyka) w kawałku
>> zamiast szynki czy kurczaka/indyka mozna dodac szyjek rakowych...
>> pozdr
>> Marsjasz
>
> A skad wziąć? - można zastąpić krewetkami.
> :-)
Przywiozłem schłodzone z pielgrzymki do Ostrej Bramy ;)
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2013-07-07 09:32:58
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)W dniu 2013-07-06 11:09, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 09:25:08 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> Przynajmniej na papierze wygląda bardzo apetycznie.. :-)
> Szkoda, że nie mam jak zrobić degustacji - zapewniam że w "realu" wygląda
> jeszcze bardziej apetycznie, a smakuje to już wręcz bosko. Chyba ze 2 litry
> zjadłam sama wczoraj (na obiad i na kolację, ale na kolację już bez
> ziemniaczków, he he), a jeszcze zostało w lodówce na dziś i z ochotą
> dokończymy :-)
Wierzę na słowo:-) . I pewnie kiedyś sam się szarpnę i spróbuje
przyrządzić chłodnik wg. Twojego przepisu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2013-07-07 09:33:59
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)W dniu 2013-07-06 23:53, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 22:14:33 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-06 20:34, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 06 Jul 2013 19:57:26 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>>
>>>> tradycyjny chłodnik bezmięsny
>>> Nie ma takiego. Tradycyjnego bezmięsnego.
>>> http://tiny.pl/hszqp
>>> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/07/05/chlodni
k-litewski/
>> Mój tradycyjny jest bezmięsny. :)
> O, tak lepiej. Zawsze warto ściślej się wyrażać.
>
>> PS: Wiedziałam, że się przyczepisz.
>
> Zaraz "przyczepisz" - wyrażaj się dokładniej, a nie sugeruj czegoś, czego
> nie ma. Ot po prostu.
>
> -
No tak prawdę mówiąc to jestem dość zaskoczony tym dodatkiem mięs do
chłodnika, próbowałem już ich w wielu wersjach, ale żadne nie zawierały
mięsa. Tak że do tej pory uważałem chłodnik bezmięsny "tradycyjnym". :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2013-07-07 10:25:19
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)W dniu 2013-07-06 23:53, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 06 Jul 2013 22:14:33 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-06 20:34, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 06 Jul 2013 19:57:26 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>>
>>>> tradycyjny chłodnik bezmięsny
>>> Nie ma takiego. Tradycyjnego bezmięsnego.
>>> http://tiny.pl/hszqp
>>> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/07/05/chlodni
k-litewski/
>> Mój tradycyjny jest bezmięsny. :)
> O, tak lepiej. Zawsze warto ściślej się wyrażać.
>
>> PS: Wiedziałam, że się przyczepisz.
>
> Zaraz "przyczepisz" - wyrażaj się dokładniej, a nie sugeruj czegoś, czego
> nie ma. Ot po prostu.
>
> -
Tak po prostu tonie mamy wcale pewności, jaką wersję chołodźca (nie
"chłodźca", jak na zalinkowanej przez Ciebie stronie), jadano u
Mickiewicza i czy w ogóle chodzi o to, co my nazywamy dziś chłodnikiem.
Z tego, co mi wiadomo, to przypuszczenia są różne.
Niemniej jednak sprzeczać się nie zamierzam, bo o chłodniku z szyjkami
rakowymi słyszałam wielokrotnie, choć nigdy nie jadłam. Jadłam natomiast
zupę z raków, ale na gorąco, i była nawet dobra. Do chłodnika też
mogłyby szyjki pasować.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2013-07-07 11:49:23
Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)Dnia Sun, 7 Jul 2013 08:18:31 +0200, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jqnl4dcxjmdy.951izkk8ihvo$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 06 Jul 2013 23:12:56 +0200, Marsjasz napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-07-05 12:47, Ikselka pisze:
>>>> CHŁODNIK - moja wersja, przypominam i uzupełniam, bo sprawa na czasie ,
>>>> właśnie robię :-)
>>>>
>>>
>>>> 15 dag chudej szynki (lub wędzony filet z indyka) w kawałku
>>> zamiast szynki czy kurczaka/indyka mozna dodac szyjek rakowych...
>>> pozdr
>>> Marsjasz
>>
>> A skad wziąć? - można zastąpić krewetkami.
>> :-)
> Przywiozłem schłodzone z pielgrzymki do Ostrej Bramy ;)
> pozdr
> Stefan
O, zazdroszczę, tam pewnie mają jeszcze czystą wodę i te raki... Ach, smaki
mojego dzieciństwa, kiedy to ojciec z kolegą łapali nocą raki w młynówce...
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |