Data: 2002-06-26 06:31:02
Temat: Moje rozwiązanie było siedmiolatek i praca
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kolorowa" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:af6v04$em4$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Mój syn marzy o pewnej zabawce. Chce na nią zarobić. Czy przychodzi Wam do
> głowy pomysł, jak mógłby na nią zapracować?
>
> Małgosia
po przeczytaniu watku
po przesłuchaniu TŻ i innych
po przemyśleniach - bo też 7-latka mam na stanie
żadnej pracy przynoszącej dochody dziecko w tym wieku bez dozoru i ewent.
pomocy wykonywać raczej nie moze, ale
pytanie: co myslicie o zbieraniu surowców wtórnych?
minusy: szkła nie sprzeda nigdzie, może sie zdarzyć że w szale zbieraczym
śmietnik spenetruje, miejsce czasowe na te surowce trzeba znaleźć w domu
plusy: praca niedomowa, z ekologii się poduczy, nauczy się szanować i prace
i dochody a przy okazji oczyści sąsiadom mieszkania z makulatury i złomu
(puszki)
oczywiście raczej na zabawke nie zarobi, ale jak uzbiera część to resztę z
czystym sumieniem można mu dołożyć
a najprawdopodobniej zanim coś uskłada to inna zabawka będzie na topie i
inne rozrywki i wtedy jest problem na co wydać!
pozdr.Joanna
|