Data: 2001-02-23 11:21:21
Temat: OT:wychowywanie...
Od: sadyl <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Klient - rzeczoznawcyap - info wrote:
>
> Mało która kobieta jest duchem świętym i wie, "co poeta miał
> na myśli" :-) - jak słyszy "stara", to rozumie "stara", a
> nie "moje Ty chili con carne" :-)
1. Gdybym do Ciebie powiedział "stara", to miałabyś pełne prawo tak to
zrozumieć. Gdy natomiast mówię tak do mojej starej, to jest to
naturalne, zwłaszcza jeśli dobierze się do tego intonację i mimikę
2. Trudno wciąż mówić: "żabciu", "słoneczko", "kochanie" itd bo od tego
miodu można się [....]*
3. Gdybym miał się obrażać za każdym razem, gdy w odpowiedzi na "słuchaj
stara.." słyszę "czego? gówniarzu" to bym chyba zwariował (wyjaśnienie:
moja kobieta jest rzeczywiście starsza ode mnie o parę miesięcy)
4. i jeszcze parę rzeczy - ale i tak za długo się rozpisałem zupełnie
nie w tematyce Grupy
sadyl
* powszechnie znany wyraz oznaczający zwrot treści żołądka przez otwór,
którym się dostała (ew. sąsiednimi w okolicy :)
|