Data: 2002-06-19 22:23:06
Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeq6gv$6vt$...@a...dialog.net.pl...
Na drugi dzień dowiedziałam się,że
> właśnie bardzo szanujący sie Pan żonaty,ułożona żonka,dwoje dzieci.
> Przykładna rodzina tak o niej mówiono :-( wtedy kiedy to słyszałam dwie
> ulice dalej :-( on wyszedł na papierosa przed dom i niby dojść do siebie
bo
> żona skutecznie mu wbijała do głowy,że jest zmęczona,cały dom na jej
głowie.
> Wyszedł na papieroska i zgwałcił kobiete ale już nie żyjącą bo ten krzyk
> -( wtedy ją zabił a zgwałcił później
No i oczywiscie zona powinna czuc sie winna.Normalny facet tak by nie
postapil.Raczej staralby sie cos zmienic,znalezc przyczyne ciaglego
zmeczenia zony,a nie od razu rzucac sie na przypadkowa kobiete.To jest
chore.Moze on wcale nie byl taki przykladny?
Magda
|