Data: 2015-05-11 22:13:05
Temat: Odp: Jedz kiedy chcesz, a najlepiej dopiero po południu :-)
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:miqv2l$dba$1@usenet.news.interia.pl...
> To zależy od klimatu, a Polsce oczywiście od pory roku.
> W Polsce w zimie jajecznica rano jest ok, ale już teraz nie bardzo.
> Jak upał wysterczy grackie śniadanie: jakieś małe płatki śniadaniowe ,
> zalane kefirkiem i maleńki tost z dżemem.
To chyba jednak zalezy od organizmu, a nie od pory roku - ja moge jesc
jajecznice codziennie, niezaleznie od tego czy upal czy mroz. W tygodniu
obowiazkowo 3 jajca na sniadanie w pracy, w weekend jajecznica w rozmaitych
wariantach - tez conajmniej z 3 jajec :)
Uprzedzajac pytania - zero problemow z cholesterolem.
> W zimie kefirek nie pszejdzie, w zimie - mleko, a po dżemiku z głodu by
> pszeciętny pracujący padł nim dojdzie do pszystanku.
To stereotyp.
Mleko raczej "nie przejdzie" - obojetne czy zimą czy latem - osoby dorosle
zazwyczaj maja problemy z trawieniem mleka krowiego, poniewaz nie maja
laktazy, niezbednej do strawienia laktozy zawartej w mleku. To powoduje
problemy gastryczne. Poza tym mleko utrudnia wchlanianie wapnia (dla ktorego
zreszta jest nieslusznie reklamowane).
A jesli chodzi o dzem, to "da kopa", ale na chwile - ze wzgledu na wysoka
zawartosc cukru, ktorego poziom dosc szybko opada. Lepiej zjesc bulke z
zoltym serem :)
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
|