Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "Sandra" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: Malzenstwo - poczatek konca?
Date: Mon, 20 May 2002 23:36:46 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 28
Message-ID: <acbq9f$4dl$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <acb1ub$hni$1@news.tpi.pl> <acb4ke$tve$1@absinth.dialog.net.pl>
<acba7p$n30$1@news.tpi.pl> <acbn0q$1dg$1@absinth.dialog.net.pl>
<acbofq$fn4$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dial1361.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1021930608 4533 217.30.135.91 (20 May 2002 21:36:48
GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 May 2002 21:36:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:12902
Ukryj nagłówki
Użytkownik Milosz <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acbofq$fn4$...@n...tpi.pl...
> Wowczas nie ma sensu podejmowac zadnych dzialan?
Warto lecz nic na siłe . Zależy od sytuacji. Niekiedy możesz działaniami
przedobrzyć całą sprawę .Nie łap za słówka :-) W konkretnym przypadku
zainteresowanej warto popracować nad mężem maniakiem w innych temat względny
/chyba ,że chodzi o coś więcej niż komputer/.Może doszło do sytuacji ,kiedy
to partnerzy są bo są ze sobą " bo co ludzie powiedzą , nie bije ,nie
krzyczy, nic nie robi ,ma wszystko w nosie , ale nie jest tak źle ".Wtedy
zastanowiłabym się nad istotę głębiej .Niby dlaczego mam być niewolnicą
własnego nieudanego związku . Próbować zawsze można ale czy niekiedy nie ma
się już na to ochoty ? Kompromis ,mądrzejsza strona ale niekiedy nie bywa
tak ,że ktoś już jest zmęczony tymi ciągłymi mądrościami ,kompromisami
,które nic nie dają . Trzeba niekiedy dobrze wstrząsnąć swoim życiem by było
bardziej atrakcyjne i normalne . A żeby podejmować działania to trzeba
napewno wiedzieć czy jest uczucie czy tylko przywiązanie i wygodne ciepełko
. Wciąganie się w lata .obojętnie czy sie ma dzieci czy nie to głupota tego
świata .Takie jest moje zdanie i nic na siłe nigdy nikomu nie proponuje.
Można coś ratować gdy jest iskierka nadziei w innym przypadku to strata
czasu i pięknych chwil jakie mogłyby spotkac niejednego ,który swoje życie
spieprzył tylko dlatego ,że miał idotyczne zasady .
Sandra
|