Data: 2015-09-20 03:40:07
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:171g38tvsgnx4.1we5mk16unlal$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 19 Sep 2015 22:14:02 +0200, @ napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:d8llvhsegisz.x7wtb6nzuvqn.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 16 Sep 2015 00:29:32 +0200, @ napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:82as65y5r5cx.13wgwn1sb7zy2.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 15 Sep 2015 23:08:18 +0200, @ napisał(a):
>>>>>
>>>>>> (np. obnizenie cholesterolu jedzeniem zoltek
>>>>>> jaj - tu akurat ja tez jestem przykladem, od lat biore do pracy
>>>>>> conajmniej 3
>>>>>> jajka, zadnych cholesterolowych problemow nie mam).
>>>>>
>>>>> A miałaś podwyższony? - bo tylko w tym wypadku możesz być przykładem.
>>>>
>>>> Nigdy.
>>>> Nie tylko :)
>>>> Nie trzeba kupic piekarni, zeby zjesc bulke :)
>>>>
>>>> Od wiekow pokutuje przekonanie, ze jajka to cholesterol, ktory jest
>>>> glowna
>>>> przyczyna zatkania tetnic i w konsekwencji chorob serca.
>>>> Tak naprawde wiekszosc chorob serca powoduje wapn - (zwapnienie
>>>> tetnic).
>>>> Zgodnie z tym przekonaniem, jedzac od jakichs 20 lat conajmniej 2 jajka
>>>> dziennie (a od kilku miesiecy conajmniej 3), powinnam tryskac
>>>> cholesterolem
>>>> (zlym oczywiscie) i byc stalym pacjentem kardiologow.
>>>> Nie jestem, bo wyniki mam w normie.
>>>
>>> Nie chodzi mi o związek jajka-podwyższenie_cholesterolu, bo to od zawsze
>>> było dla mnie bzdurą i jajka jak jedliśmy, tak jemy bez ograniczeń
>>> (tudzież
>>> masło, a nie margaryny), lecz o to, co napisałaś:
>>> "(np. obnizenie cholesterolu jedzeniem zoltek jaj - tu akurat ja tez
>>> jestem
>>> przykladem".
>>> Żeby sobie czymś obniżyć cholesterol, trzeba mieć go najpierw wyższym.
>>> Jedno i drugie zaś trzeba mieć wykazane badaniami.
>>> Czyli nie jesteś przykładem obniżenia, a jedynie braku złego wpływu jaj
>>> na
>>> poziom cholesterolu.
>>
>> Tak, masz racje. Jestem raczej przykladem na to, ze spozywanie jajek (a
>> raczej zoltek) z cala pewnoscia nie jest przyczyna podwyzszonego
>> cholesterolu, mimo ze same ten cholesterol zawieraja.
>
> Ba, nawet jak się je tylko bezcholesterolowe produkty, można mieć
> podwyższony lub wręcz prowadzący do zejścia. Organizm se wyprodukuje, bo
> tak.
W USA jest taka panika "cholesterolowa", ze podobno w sklepach mozna kupic
bialka jaj ... w kartonie. Tak jak u nas mleko. W naszych sklepach jeszcze
sie z tym nie spotkalam :) Na tym "produkcie" ponoć robia jajecznice :)
Ba, nawet jak je sie cholesterowe produkty, to organizm sobie i tak zrobi z
nim co chce - tzn. to, czego potrzebuje :)
Bo cholesterol z pozywienia nie jest bezposrednio "przekladany" na
cholesterol we krwii.
>>
>>
>> Cholesterol jest niezbedny, a wraz z wiekiem jego poziom rosnie co jest
>> naturalne - o tym kazdy lekarz powinien wiedziec, ale niestety nie wie,
>> bo
>> przecietny lekarz konczy swoja edukacje medyczna w chwili zakonczenia
>> stazu.
>>
>> Dla mnie dramatem jest, ze mojej babci, po operacji serca (wymiana
>> zastawki), kardiolog przepisal statyny... Miala lekko podwyzszona norme
>> cholesterolu... O tym w jaki sposob ta "norma" zostala ustalona szeroko
>> informuje J. Zięba..
>
>
> Wiem, w jaki: trzech łysych się zebrało, zebrało, zebrało...
Na korytarzu...
I ustalilo :)
Mimo, ze nawet jeden z nich byl przeciw i twierdzil, ze poziom, ktory chca
przyjac jest nizszy od "naturalnego", czyli potrzebnego dla organizmu:) Ale
zostal "przeglosowany"...
A lekarze nie znajac tych faktow, stosuja "ustalone" normy i przepisuja
statyny.
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
|