:-)) Tak, faktycznie, nic ze mnie nie mozna wyciagnac. Nie chcialem znowu
pisac o tym czystym torfie, zeby nie zanudzac innych i nie draznic Jerz'a
:-))) W rzeczy samej, wszystko, co sadza rosnie w czystym torfie. Dodaja do
tego Osmocote, raz na wiosne. Sciolkuja kora. Co roku na nowo. Efekty
uzyskuja znakomite. Wszystko rosnie w szczerym polu, choc posadzili juz
roznego rodzaju iglaste pomiedzy, ale zanim one podrosna, to jeszcze minie.
Slonce faktycznie (jak pisze Boguslaw) nie szkodzi tym roslinom za tak
bardzo, pod warunkiem, ze beda mialy wilgoc. Inna sprawa, ze gorzej sie
wtedy wybarwiaja kwiaty, sa bardziej podatne na przemarzanie itd, itd Prawie
wszystkie zdjecia rododendronow, jakie mam, robilem u nich w ogrodzie. Jak
widac rosliny dobrze sie tam czuja. Warto chyba tez powiedziec, ze oni
bardzo dbaja o nie. Ja nie mialbym tyle cierpliwosci

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep