Data: 2003-02-08 19:19:30
Temat: Odp: Re: Winogron
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> > >> > Wiem, że to nie jest grupa zajmująca się poprawnością języka, ale
na
> > >Boga,
> > >> > nie ma czegoś takiego jak ten "winogron".To potworny błąd, niestety
> > >coraz
> > >> > bardziej się panoszący. Wg Słownika Języka Polskiego PWN :
> > >> > "Winogrono - owoc winorośli". Rodzaj nijaki ( a więc- to
winogrono)
> > >> > "winorośl - krzew pnący z rodziny winoroślowatych". Rodzaj żenski -
> ta
> > >> > winorośl.
> > >>
> > >> I osmiele sie kolejny raz przypomniec: liczba mnoga - te winorosle
> > >> (a nie winorosla).
> > >>
> > >> Pozdrowienia,
> > >> Michal
> > >>
> > >> Tak jest! Dość analfabetyzmu!!!
> >
> > Pozdrawia boletus
> > >
> > >
> Solidaryzuję sie z kolegami Michałem i Boletusem.Ten błąd bardzo się
> rozpowszechnia. Na stoiskach z owocami cześciej już można przeczytać
> "Winogron 12 zł" niż "Winogrona 12 zł". I to wcale nie jest takie mało
ważne
> jak napisali niektórzy w tym wątku.Jak tak dalej pójdzie, to będziemy
mieli
> w oczkach " duzo rybów", wszyscy będą mówili "poszłem" "wyszłem" ,
etc.etc.
W porządku panowie, czasem można zwrócić uwagę na słownictwo. Niestety w
języku polskim dużo jest podobnych błędów np na kasztanowce mówi się
kasztany, na jaśminowce jaśminy i w moich okolicach na krzewy winorośli mówi
się winogrona nie jest to prawidłowe, ale to jeszcze nie analfabetyzm.
Sądzę, że Grażce sprawiliście dużą przykrość.Może trochę delikatniej
zwracajcie innym uwagę.
Kaśka
>
>
|