Data: 2002-12-14 12:01:19
Temat: Odp: Wysokosc alimentow?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik jpiw <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atf0n7$j25$...@n...tpi.pl...
> > czego z całego serca nie życzę...
> A autorowi postu radzisz oddać sprawę do sądu...:) Przewrotność?
nie :-) nie przewrotność uważam ,że jeżeli sie dogaduja na drodze prywatnej
jest to cenne...wielu ludzi nie potrafi tego dlatego tylko napisałam bo w
wielu przypadkach jest tragicznie a akt notarialny niczemu nie służy
...skoro się dogadują to jak ktoś wcześniej napisał szkoda dodatkowych
kosztów ...
> ale w większości....
w wielu przypadkach jest to jedyna droga ...
> Przezorność! A ponadto mylisz sytuacje - to nie chowający kwity ma domagać
> się swoich praw ale druga strona - chyba straciłaś wątek...:)
nie straciłam:-) skoro się pisze o tym zrozumieniu,zaufaniu,dogadaniu się to
jakaś obawa? przezorność? czyli liczymy na jakieś ewentualności ,że samo
porozumienie jednak nie wystarczy ...
> Jeśli juz mowa o braku zaufania to chyba do sądu "rodzinnego".
a to zależy kto tak stwierdzi...wielu uważa ,że tylko tam może dochodzić
swoich praw w stosunku do nieuczciwego ,uchylającego się od obowiązków
partnera...
Sandra
|