> > To znaczy, że jesteś nieuczciwa...:)
>
> A ten facet jest uczciwy?
Nie wiem, czy jest uczciwy, czy nie jest. Odpowiadając mu tym samym stajesz
się taka sama jak i on - stajesz z nim w jednym szeregu.

> >
> -
> > > zaraz po otrzymaniu pozwu alimentacyjnego - gwałtownie "zachorował" i
> > przeszedł
> > > na rentę.
> > Gdyby to było takie proste to pewnie większość ludzi byłaby na rencie.
>
> Wszystko mozna kupic, takie czasy. Znam takich, co kupili i sobie chwala,
> niestety.

Jak masz dowody to zgłoś do prokuratora, jak nie masz to siedź cicho, bo
tylko się ośmieszasz.

> >
> > Tylko jak to jest możliwe, że stać go na to, żeby wynajmować
> > > mieszkanie i kupić sobie nowiutką skodę ?
> > Pewnie, powinien mieszkać w kartonie po panasonicu. A o skodę się nie
> > martw - do grobu jej nie zabierze - zostanie w spadku waszym dzieciom -
> no,
> > chyba że zabierze komornik za zaległe alimenty.
>
> Ale to ze matka z dziecmi autobusami jezdzi, bo jej nie stac, to jest
> wszystko w porzadku?

Bardzo niewielu ludzi w Polsce żyje poniżej minimum, ale za to większość
poniżej swoich aspiracji. Mnie nie stać często na autobus i gdy jest to
możliwe chodzę piechotą. Nie narzekam, nie zieję zawiścią w stosunku do tych
co mają samochody ( w tym moja b. żona) - pieniądze nie są w życiu
najważniejsze.

> > Wiesz, jak czytam takie posty pełne pogardy, nienawiści, zawiści w
> stosunku
> > do drugiego człowieka to flaki mi się przewracają. Przecież to był Twój
> mąż,
> > bliski Ci niegdyś człowiek.
>
> Dobrze napisane byl. A dzieci sa nadal jego szkoda, ze sie do tego nie
> poczuwa. I tu jest wszystko w porzadku? Ona ma sie zarznac, zeby tatus
mogl
> przyslowiowo hulac za swoja rente, ktora z pewnoscia nie jest jego jedynym
> zrodlem dochodu? Ale jedynym legalnym.
>
> Bardzo latwo jest oceniac ludzi, kiedy sie ma na ubrania i lekarza dla
> dziecka, na wczasy przynajmniej raz w roku. Kiedy w trudnych chwilach masz
> oparcie w drugiej osobie. Nie znacie tej sprawy , wiec moze nie linczujcie
> dziewczyny za to, ze walczy o siebie i dzieci, by godznie zyc.

A co to znaczy "godnie żyć"? Wypisując takie rzeczy sama pozbywasz się
godności. Rozumiem, że jest Ci trudno, że zwracanie się z prośbą o pomoc do
opieki społecznej czy organizacji charytatywnych jest upokarzające, że być
może znalazłaś się w trudnej i niezawinionej przez siebie sytuacji. TO
WSZYSTKO ROZUMIEM. Nie rozumiem tylko czemu nie starasz się walczyć z
negatywnymi uczuciami, które odbierają Ci trzeźwość myślenia. Spójrz na
otaczający Cię świat pozytywnie.

pozdrawiam
Jacek