Data: 2002-12-16 19:34:20
Temat: Re: Wysokosc alimentow?
Od: c...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A teraz zgadnijcie, dlaczego nie wspolczuje takim samotym matkom.
>
> Kasia M.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Chociaż jestem "taką" matką, to nie o współczucie tu chodzi. Mój staż pracy
wynosi 16 lat i od tyluż lat płacę podatki. Pracuję w małej firmie, która też
płaci podatki - dzięki m.in. mojej pracy są one duże. Tak więc wnosze coś do
budżetu państwa. I wydaje mi się, że skoro za uzyskane z funduszu
alimentacyjnego pieniądze mogę lepiej n.p. wykształcić dzieci, które też będą
placić kiedyś podatki, to mam prawo do korzystania z państwowych pieniędzy w
formie alimentów, które nie są aż tak bardzo duże jak sumy wydawane na
mieszkanców poprawczaków czy dzieci w domu dziecka (patrz : artykuł na onecie).
Częśc (a może całośc) tych pieniędzy wróci do Funduszu za jakiś czas, bo
ojciec dzieci będzie musiał kiedyś ujawnić dochody.
Tak więc wybacz, Kasiu, że nie odczuwam wyrzutów sumienia po Twojej
wypowiedzi:) Dodam jeszcze, ze jestem matką bardzo dumną ze swoich dzieci i nie
odczuwam żadnych skrupułów z tego powodu, że korzystam z pieniędzy
zgromadzonych w ZUS. Zresztą, nigdy nie wiadomo co komu może się przydarzyć w
życiu.... Gdyby moje doświadczenia były Ci kiedyś pomocne (czego Ci absolutnie
nie życzę), to chętnie sie nim podzielę :))))Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|