KS:
> jak oceniacie podrywanie dziewczyny która ma chłopaka?

Ja tam z reguly tego nie robie. To nie znaczy ze nie moge zwyczajnie
lubic takiej 'zajetej' dziewczyny.


> jak oceniacie podrywającego?

Jesli oceniam kobiete jako atrakcyjna to dlaczego ktos inny
nie mialby rowniez postrzegac jej w podobny sposob? :)
Tzw podrywanie jest w zasadzie OK IMO.


> i jak powinna się zachować "porządna" dziewczyna gdy jest podrywana przez
> kogoś będąc z innym?

'Porzadna dziewczyna' - czy to znaczy taka dziewczyna ktorej zalezy
na zwiazku ze swoim chlopakiem?
No taka dziewczyna to chyba 'splawia' ew adoratorow. ;)

Ja tam w analogicznej sytuacji nie daje wiekszych szans ew 'adoratorkom'.
1-sze miejsce, dlugo dlugo nic i ew jakas 'reszta'. ;)
Jak dziewczyna sama nie wie czego chce to daje sobie spokoj i juz. :(


> jakie są wasze zdania?

Trudno powiedziec bo kazdy ma prawo do wlasnego kierowania swoimi
sprawami i ew oceny.

Pozdrawiam.
--
Czarek