Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!n
ot-for-mail
From: "Sandra" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: zdrada - jeszcze raz Beata
Date: Sat, 12 Oct 2002 15:34:30 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 48
Message-ID: <ao9868$shg$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <ao4oha$lt$1@news.onet.pl> <ao4tbt$1rc$1@absinth.dialog.net.pl>
<ao51al$jr1$1@news.onet.pl> <ao65b9$ciu$1@news.tpi.pl>
<2...@2...17.138.62> <ao6ijg$7fo$1@absinth.dialog.net.pl>
<5...@2...17.138.62>
NNTP-Posting-Host: dial1533.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1034429449 29232 217.30.154.9 (12 Oct 2002 13:30:49
GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Oct 2002 13:30:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:23200
Ukryj nagłówki
Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@2...17.138.62...
> ale rozpatrz te dwa pytania 'dogłębnie'!!
Czy może 'zdradzić' ktoś kto nie koccha?
w jego mniemaniu / czyli zdradzajacego / nie !!! chociaż ? zależy to też
od osobowości zdradzającego i od okoliczności jakie wiążą dany związek /
stały związek czy związek dochodzący , w tym pierwszym będzie to
wyrafinowanie, oszustwo brak odwagi do odejścia czyli skok w bok
usprawiedliwiony " bo nie kocham " /usprawiedliwienie jednostronne/ , a w
drugim tym dochądzącym niezobowiązującym "nasz wybór " czyli też
usprawiedliwiony lecz dwustronnie
jeśli chodzi o zdradzonego myśle, że tak / miłość w jedną strone/ będzie się
czuł zdradzony ,oszukany
i
Czy może 'zdradzić' ktoś kto kocha?
nie i tak też zależy od okoliczność jak daleko zabrneliśmy , życie to nie
ulica jednokierunkowa, jesli kochasz i jesteś w równi kochany to nie!!!
a jesli j.w to tak , nie zdając sobie nawet sprawy z tego ,że
zostaniesz rogaczem bo należałoby rozpatrzyć pojęcie "kochania" "miłości do
drugiego" "niekiedy się bardzo kocha ale okoliczności wynikłe w trakcie
trwania związku przez chwile nie przekonują i nie utwierdzaja w przekonaniu
,że jesteś faktycznie kochany i tak w odwecie " To ja mu/jej udowodnie",
co prawda poźniej sie tego żałuje , niekiedy jest nieodwracalne , granice
ludzkiego zrozumienia są ruchome ale w złości , kiedy człowieka nie rozumie
kochana osoba, a wydaje jej się ,że kocha ,że nic już nie możne brakować
danej miłości - może dojść do zdrady tej określonej przez Ciebie " niewinne
przespanie sie z inną TŻ " . Ty mówisz za siebie a nie wiesz jak odczuwa to
druga osoba , przecież ciągle sie poznajemy , zmieniamy . TŻ to nie klon
może jego kochanie jest inne niż moje i w wielkiej fanatycznej miłości
doprowadzi do zdrady
:-))) i doprowadziłeś do tego ,że sama sie zapultałam, osobiście pewnie
wyszłoby to inaczej
Sandra
|