« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-07 14:27:18
Temat: Re: Okrywowe - nie trująceUżytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:
>>Może Cornus canadensis (dereń kanadyjski) - jest trochę ekspansywny,
>>preferuje gleby lekko kwaśne, nadaje się do sadzenia pod koronami drzew
>>(lubi stanowisko półcieniste) i nic nie słyszałam by był trujący.
>
>
> Ale lubi jak jest mokro, w naturze rośnie w wilgotnych lasach i na
> bagniskach. A pod świerkami z natury bywa sucho.
>
To jak on jest ekspansywny i rośnie w takich warunkach jak
pisze Grześ, to ja go chcę:-)
Pewnie połowa grupy ma go na zbyciu;-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-07 14:41:25
Temat: Re: Okrywowe - nie trujące
Użytkownik "Freesia" <F...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:14gchn9zymaw9$.dlg@freesia.pl...
>
>
> Może Cornus canadensis (dereń kanadyjski) - jest trochę ekspansywny,
> preferuje gleby lekko kwaśne, nadaje się do sadzenia pod koronami drzew
> (lubi stanowisko półcieniste) i nic nie słyszałam by był trujący.
>
Powiedz to mojemu, bo jakoś nie chce być ekspansywny, jaki był rok temu taki
jest teraz :(
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-07 14:50:37
Temat: Re: Okrywowe - nie trująceA może bluszcz po prostu?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-09-07 14:59:27
Temat: Re: Okrywowe - nie trujące"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
> Powiedz to mojemu, bo jakoś nie chce być ekspansywny, jaki był rok
> temu taki jest teraz :(
Zawsze twierdziłem, że Twoje rośliny u nas rosną lepiej :-). Więc nie
ma problemu, przygarnę i tego :-)
A tak poważniej, u nas są dwa: jeden poszedł w rozłogi i z 20 cm^2
opanował jakiś 1 m^2 w tym roku, drugi rośnie zwartą kępą. Ten
pierwszy miał kwiatów może ze 3, ten drugi był nimi obsypany..
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Alosza co żył w Czelabińsku
Uwielbiał był bekać po świńsku.
Gdy zjadł mięsa kawał,
Odgłosy wydawał,
Że było go słychać aż w Mińsku.
(C) Piotr Chytry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-09-07 15:00:32
Temat: Re: Okrywowe - nie trująceMarta Góra <m...@m...pl> writes:
> To jak on jest ekspansywny i rośnie w takich warunkach jak pisze
> Grześ, to ja go chcę:-)
> Pewnie połowa grupy ma go na zbyciu;-)
Zamienię za C. suecica :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Słynął pewien młodzieniec z Dorpatu
z niezwykłego wprost charyzmatu.
Odwiedzały go damy,
twierdząc: ,,Nie pamiętamy
charyzmatu takiego formatu''.
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-09-07 17:30:08
Temat: Re: Okrywowe - nie trujące
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2k6v6m8fk.fsf@sapijaszko.net...
>
> Zawsze twierdziłem, że Twoje rośliny u nas rosną lepiej :-).
Ja też, ja też to zauważyłam :((
> Więc nie
> ma problemu, przygarnę i tego :-)
Jak niepostrzeżenie sobie wyrwiesz, bo ja nie oddam !!!! :)))
>
> A tak poważniej, u nas są dwa: jeden poszedł w rozłogi i z 20 cm^2
> opanował jakiś 1 m^2 w tym roku, drugi rośnie zwartą kępą. Ten
> pierwszy miał kwiatów może ze 3, ten drugi był nimi obsypany..
>
No to ja też poważnie: nie pamiętam czy Wasz rośnie w cieniu czy nie, po
ścięciu jabłonki mój jest na słońcu, uciekać z nim w cień? Czyli zwarty
kwitnie obficie, rozlazły słabiej? No i te przykwiatki jakieś wybrakowane u
mnie są, po dwa zamiast czterech.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-09-07 17:38:08
Temat: Re: Okrywowe - nie trująceUżytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:
>
>>To jak on jest ekspansywny i rośnie w takich warunkach jak pisze
>>Grześ, to ja go chcę:-)
>>Pewnie połowa grupy ma go na zbyciu;-)
>
>
> Zamienię za C. suecica :-)
>
Nie można mieć wszystkiego:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-09-07 18:28:47
Temat: Re: Okrywowe - nie trujące
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:chkgmc$ie8$3@nemesis.news.tpi.pl...
| Użytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:
| > Ale lubi jak jest mokro, w naturze rośnie w wilgotnych lasach i na
| > bagniskach. A pod świerkami z natury bywa sucho.
| To jak on jest ekspansywny i rośnie w takich warunkach jak
| pisze Grześ, to ja go chcę:-)
| Pewnie połowa grupy ma go na zbyciu;-)
Na mnie nie licz - trzeci raz próbuję i w tej chwili mam jedną łodyżkę z
czterema listkami, uważam, że to sukces. No, ale wilgotnego lasu stanowczo
nie mam:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-09-07 20:00:23
Temat: Re: Okrywowe - nie trujące"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
> No to ja też poważnie: nie pamiętam czy Wasz rośnie w cieniu czy
> nie, po ścięciu jabłonki mój jest na słońcu, uciekać z nim w cień?
Uciekaj. Nasz jest w półcieniu, o ile półcień mogą mu zapewnić
półmetrowe mahonie czy niewiele większy jaśminowiec..
> Czyli zwarty kwitnie obficie, rozlazły słabiej?
Tak wyszło..
> No i te przykwiatki jakieś wybrakowane u mnie są, po dwa zamiast
> czterech.
Popatrz na to: http://www.sapijaszko.net/ogrod/wiosna/41.html
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Konferansjer-krótkowidz z Torunia
,,Do pioruna!'' jako ,,Do piorunia!''
Czytał błędnie z podtykanym mu pod
Nos plansz z tekstem. ,,Lepiej od tych głupot
Czytałbym'', rzekł, ,,esej M. Jastrunia''.
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-09-07 20:03:46
Temat: Re: Okrywowe - nie trująceMarta Góra <m...@m...pl> writes:
> Nie można mieć wszystkiego:-)
No, przecież Ci nie każę mieć wszystkieg :-). Tobie proponuję
canadensis za suecica :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Był pewien poeta z miasteczka Zakroczym,
Co chciał pisać wiersze, lecz wciąż nie miał o czym.
Aż cierpiąc za ten grzech
Zamieszkał na Węgrzech,
Tam wreszcie napisał zły wiersz o Rakoczym...
(C) Janusz Minkiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |