Data: 2003-06-04 10:13:10
Temat: Problemy - po co?
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak mnie jakoś naszło. Te ostatnie wątki...
Zastanawialiście się zapewne nie raz nad sensem
tego, co nam się zdarza. Nad tym, że gdy jest już
dobrze pojawia się coś, co sprawia, że czujemy się
nieszczęśliwi, smutni, rozgoryczeni.
Że życie to swoista huśtawka: dobrze - źle...
Jak myślicie - po co? Czy widzicie w tym jakiś
głębszy sens?
puchaty (naiwny?)
|