Data: 2002-11-25 22:25:29
Temat: RE: Jak mozna pomoc; Czy mozna pomoc???
Od: l...@w...pl (Agnieszka Izdebska)
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Nie zgadzam się Nino. O genialnosci kogokolwiek nie stanowi
> czyjaś opinia.
>
> nie? no to mi powiedz w jaki sposob chcesz mierzyc genialnosc
> filozofa. jak chcesz to stwierdzic obiektywnie?
Chcesz stworzyc liste genialnych?
Pewnie jakis kwestionariusz, co?;-(
Geniusz to JAKOŚĆ. Geniusz nie mysli szybciej, wszechstronniej...
on mysli INACZEJ.
Jak mozna odróznic biały od czarnego?
To sa po prostu rózne jakosciowo kolory... i Nino- nawet jesli tłum ludzi
uzna, ze bialy jest czarny (bo nigdy w zyciu nie widzieli białego - to moga
tylko dzielić sobie na czarne i bardziej czarne (czyt. mniej lub bardziej
naładowane informacjami glowy)) to biały i tak pozostanie sobie czarnym,
majac w nosie wszelkich slepców z ich "miernikami kolorów".
BTW- sadzisz, ze geniuszowi zalezy na poklasku?;-))
> slucham, z checia slucham, moze sie czegos nowego dowiem.
Nie. Ty nie słuchasz. Ty czytasz to co pozwala Ci na utwierdzenie sie we
własnym przekonaniu. I szczerze watpie bys sie czegokolwiek teraz czy
kiedykolwiek;-) indziej par excellance DOWIEDZIAŁA.
Agnieszka
P.S.
Einstein: "Po kilku bezowocnych wysiłkach odkryłem, że
umysłowość, która przebija z niektórych szkiców, różni się tak
zasadniczo od mojej, że czuję się niezdolny do powiedzenia cze-
goś na ten temat."
[A. Vallentin, Dramat Alberta Einsteina]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|