Data: 2002-11-26 13:37:54
Temat: Re: Jak mozna pomoc; Czy mozna pomoc???
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiac:
> Skoro już stwierdziłeś "wielki nieporządek" w mojej głowie....
To byla figura ogolna, nie wyczerpujaca pojedynczego nieporzadku
jaki przedstawiles, lecz odnoszaca sie do wielu nieporzadkow
w wielu glowach. :)
> ... pomóż mi trochę posprzątać
Hmmm.... wyjasnijmy cos na poczatek: wymieniamy mysli, ale
ew. sprzata to kazdy sam u Siebie - tak postrzegam te sprawe. :)))
> i odpowiedz na pytanie: jacy to nie_ludzie określają "zgodność
> z faktami"?
Prawda _praktycznie_ pozostaje niewzruszona wzgledem ludzi
oraz ich opinii i nawet jesliby niemal wszyscy ludzie uparli sie
aby swymi nieprawdziwymi opiniami 'zmieniac' rzeczywistosc
(kreowac 'fakty' przypisujac je rzeczywistosci) to szybciej
wyrzadza se krzywde niz rzeczywiscie cokolwiek osiagna
w tej sprawie.
> Umieram z ciekawości.
No nie wiem, czy zdolam zapobiec temu umieraniu. ;DDD
> I w miarę możliwości unikaj banialuków typu: "ludzie to se mogą" :-)
Banialukow - dobre, dobre. :))
Ogolnie ludzie nie stanowia podmiotu dla Prawdy, czy dla
rzeczywistosci - to norma. :)
Tak wiec w rzeczywistosci MZ ludzie to se moga... ;D
Zdarza sie jednak ze czlowiek jest tozsamy z Prawda i stanowi
wowczas nie tylko 'skladnik' rzeczywistosci, ale takze istotny
podmiot tejze. ;D
...w skrajnym przypadku moze byc tak ze ludzie nie dorosli do takiego
poziomu na ktorym mogliby okazac sie kompatybilni z Prawda tak
jak geniusz, ale ze wzgledu na poziom poznania jaki osiagnal geniusz
beda zmuszeni dokonac w koncu wyboru: albo umierac albo poznac
Prawde w zakresie poznanym (co pokazuje ze poziom poznania pozostaje
w zasiegu czlowieka) geniusz. :)
Dlatego ludzie nie przepadaja za geniuszami, bo z uwagi na nich ludzie
musza dokonywac wyborow. ;D
Czarek
|