Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Dunia" <d...@n...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re:
Date: Mon, 19 May 2003 17:42:11 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 52
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <ba8ptp$jue$1@korweta.task.gda.pl> <ba8srd$7c$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ba91up$lgh$1@news.onet.pl> <baa3h7$mjq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<baaiul$t0d$1@news.onet.pl> <baajrj$bcm$1@nemesis.news.tpi.pl>
<baal81$k0o$1@korweta.task.gda.pl> <baalpg$6h1$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1053358932 3460 194.181.190.181 (19 May 2003 15:42:12 GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 19 May 2003 15:42:12 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 161.72.22.128
X-Original-NNTP-Posting-From: louie.tt.iac.es
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:38817
Ukryj nagłówki
>Baska wrote
>> Tu chodzi o bardzo drogie prezenty, ktore dziecko
>> dostawalo 1 albo 2 w tygodniu. IU sa to np. zestawy klockow lego,cale
>> zestawy autek np.15 sztuk w jednym opakowaniu, zestaw maszyn budowlanych
>> 6 sztuk w jednym..itp.
>
>Nie rozumiem, co złego jest w fakcie, że babcia kupuje wnukowi mnóstwo
>zabawek (dobrych zabawek, a nie badziewia), bo ją na to stać, bo sprawia jej
>to przyjemność, bo zarówno ona, jak i wnuk są zadowoleni? Rozumiem, że babcia
>kupuje nie dlatego, że nie potrafi odmówić, bo nie jest asertywna, lecz
>dlatego, że jest to jeden ze sposobów okazania swojego uczucia do wnuczka.
>Moje pytania nie są złośliwe - naprawdę nie rozumiem, co w tej sytuacji jest
>niewłaściwego. Moje dzieci także dostawały mnóstwo prezentów bez okazji (od
>babci, od cioci) i nie zauważyłam żadnych nieporządanych efektów takiego
>postepowania.
Ja zrozumialam, ze rodzicom przeszkadza to, ze jesli odmowia czegokolwiek
swojemu dziecku (z jakichs tam powodow), to dziecko prosi babcie i natychmiast
to dostaje. Mnie by tez sie to nie podobalo, bo:
- uwazam, ze nie nalezy przywyczajac dziecka, ze moze miec wszystko, co chce
(nawet jesli rodzicow/dziadkow stac)
- moze byc i tak, ze np. rodzice nie chca kupowac zabawek pewnego rodzaju (np.
militarnych) etc, a dziecko dostaje je od krewnych
Ja zawsze, jesli mam zamiar cos kupic jakiemus dziecku, pytam sie rodzicow, czy
to odpowiada ich koncepcji. Spotyka to sie zawsze z westchnieciem ulgi, bo np.
rodzice ciesza sie, ze nie pojawi sie kolejna wielka ciezarowka na 35 m2 ;)
Uwazam, ze zabawki kupowane dziecku powinny byc konsultowane z rodzicami.
IMO dziecko bardziej w przyszlosci bedzie pamietac, ze bylo z babcia w ZOO,
kinie etc niz setny z rzedu samochodzik. Rodzice moga starac sie to
wytlumaczyc. A zbedne pieniazki babcia moze odkladac na konto, przydadza sie
wnukowi jak znalazl, kiedy rozpocznie dorosle zycie.
Moj TZ nie byl nigdy specjalnie obdarowywany przez babcie, ale dostal od niej
maly kapitalik w Pioneerze i jest za to bardzo wdzieczny, bo ma jakies
zabezpieczenie finansowe. Ma to wiekszy sens niz kupowanie kolejnej zabawki.
Dziecko bedzie wdzieczne przez cale zycie.
To zaproponowalam mojemu ojcu, ktory meczyl mnie tym, ze chce mi wyprawic
wesele. Powiedzialam mu, zeby lepiej odlozyl te pieniadze dla wnukow-in-spe i
bardzo mu sie ten pomysl spodobal ! Az sie zdziwilam, bo ojciec jest bardzo
oporny. No, ale praktyczny argument finansowy przemowil mu do rozsadku, a ja
sie ciesze, bo uwazam to za przedni pomysl.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|