Data: 2001-08-27 10:40:07
Temat: Re: 1 kg wolowiny - pychota do chlebka
Od: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monisiatko" <M...@c...pl> napisał w wiadomości Ja
ostatnio robie Tjankol Piekny kawalek (1 kg to tak akurat) zamrazamy na
kosc. Nastepnie wsadzamy do zimnego piekarnika, piekarnik nastawiamy na 75
stopni C i pieczemy 12 godzin.
> Ja pieke w elektrycznym piekarniku, zostawiam na noc.
> Nastepnie miesko wyjmujemy i wkladamy na 2 godziny do zalewy.
> Zalewa:
> Zagotowac 1 litr wody z 1 decylitrem soli kuchennej, 1 lyzeczka swiezo
zmielonego pieprzu i 1 lyzeczka jalowca.
>
> I jesc. Pyszne!!!
Poproszę o sprecyzowanie: pieczemy te 12 godzin w otwartym naczyniu,
zamkniętym, folii? I po drugie, wkładamy do zalewy i co? Trzymamy w lodówce?
na zewnątrz lodówki? /upały wszak/, wyjmujemy, niech ocieknie i rżniemy na
plasterki do bezpośredniej konsumpcji?
Decylitr - masz na myśli kilogram? Jałowiec zmielony, dufam?
Edede
|