Data: 2005-03-29 21:40:27
Temat: Re: 12 lat roznicy
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:d2c4bt$rrm$1@news.onet.pl...
> To znaczy się dałabyś wiele, by dowiedzieć się, czy 12 lat różnicy to dla
> niego przepaść?
To akurat mnie najmniej interesuje.
Ciekawa jestem, co by powiedział (jeśli istnieje ;) ), gdyby się dowiedział,
że ta kursantka, której pociska głupoty i trzyma za kolano podczas jazd*
mogłaby z nim zamieszkać, bo się zakochała.
pozdrawiam
Monika
* w miejsce gwiazdki można wstawić dowolną aktywność od niezobowiązującej
rozmowy o pogodzie po kontakty fizyczne, w zalezności od tego, jak mogłaby
wyglądac relacja instruktor-kursantka. Bo jak wiadomo, dla przeciętnej
osiemnastolatki nawet niezobowiązująca pogawędka o pogodzie jest
wystarczającym powodem do zakochania się i planowania przeprowadzki (sama
jeszcze pamiętam jak miałam 18 lat ;) )
|