Lila napisał(a):

>>W sumie musiałam sie wyżalić, ale czy ktoś ma jakiś bardzo konkretny pomysł
>>do skłonienia nastolatka do odpowiedzialnego zajęcia się swoimi zwierzakami.
>>Tak żeby te zwierzaki przy tym nie ucierpiały.
>>Przy czym zaznaczam ze ja szczury też kocham i nie chcę ich nikomu oddawać.
>
> 1. Wyżal sie jemu - że martwi Cie to, co dzieje sie ze szczurami.
> (zgodnie z zaleceniami podrecznikow - sygnalizujemy swoje uczucia).
> 2. Wstrząśnij nim nowoczesnie, przyznając, ze problem doprowadzil do
> newsowego wątku na circa/about 200 listow.

I jak mimo to dalej nie będzie chciał sprzatac to u te listy odczytaj w
charakterze broni ostatecznej. Cała Polska czyta dzieciom i to podobno
pomaga.
--
Pozdrawiam
Adam