Data: 2007-10-03 07:44:18
Temat: Re: 640 lekarzy wymówiło umowy w całym kraju
Od: kffiatek <k...@s...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky pisze:
> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fdu64m$ce9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Wojtek Malina wrote:
>>
>>> Nie sprywatyzowala sie za bardzo, a sukcesy PiS i religi to co
> nasjwyzej:
>>> - wpompowanie kolejnej kupy szmalu w chory system
>>> - pokazanie po raz kolejny, ze jak sie rzad przycisnie do muru, to rzad
>>> da...
>>> - fak, ze NFZ jednak zaplaci szpitalom za zabiegi, ktore te szpitale
>>> wykonaly w zeszlym roku...
>> kurcze, powinienem większy cudzysłów dać przy tym sukcesie :)
>>
>> Tak czy tak, lekarze, część społeczeństwa jest z Wami i CHCE leczyć się z
>> prywatnego ubezpieczenia. Ta mądrzejsza część. Więc nie przejmujcie się
>> pomyjami wylewanymi przez tą mniej inteligentną grupę, tylko spokojnie
>> twórzcie prywatne kliniki. Popyt na takie usługi jest i to duuuuży :)
>
> Byle nie tworzonych z wylicytowanych za długi szpitali państwowych
> których "nie udało się zrestrukturalizować"
> lekarzom potem je przejmującym ;)
A bierzesz pod uwagę, że może się nie dać zrestrukturyzować szpitala w
dzisiejszym systemie, ale gdy ktoś w niego zainwestuje, zadba, wywali
pół administracji, która teraz jest niewywalalna, bo to krewni i znajomi
królika sytuacja się zmieni?
Dodatkowo, od eksperymentów z PGRami wiadomo, że jak coś nie jest
niczyją własnością, to nikt o to nie dba, tylko ciągnie ile się da.
Myślisz, że administracja w szpitalu kieruje się innymi pobudkami?
> Sam też pójdę do prywatnej -o ile mnie będzie na to stać ;P
Mało kogo stać na prywatne leczenie ciężkich chorób. Musi się więcej
osób składać na takie leczenie. Chodzi tylko o to, żeby móc zdecydować,
jakiej firmie ubezpieczeniowej powierzasz pieniądze i w jakim szpitalu
potem się leczysz. Nie jest trudno połapać kto zajmuje kierownicze
stanowiska w administracji państwowej.
pozdrawiam
--
Kffiatek
|