Data: 2012-03-01 11:22:01
Temat: Re: A jednak smalczyk!
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:jiji3t$20b$1@usenet.news.interia.pl...
> W dniu 2012-02-27 12:10, Ikselka pisze:
>> - Smalec jest lepszy od oleju?!
>> - Oczywiście. Olej się spala, wytwarzając homocysteinę. To trucizna.
> Aminokwas. Występujacy naturalnie we krwi. Znów jakaś pseudonaukowa
> histeryczka.
>> Często trujemy się na własne życzenie.
> A z masła powstaje akroleina. Na pewno bardziej szkodliwa - i rakotwórcza!
Z tego co tu widzę http://en.wikipedia.org/wiki/Smoke_point, to ta akrolina
powstaje niezależnie od tego czy spalamy masło, czy margarynę, czy... olej
palmowy. Punkt dymienia dla masła zaczyna się bardzo nisko, bo przy 120-149,
ale... akrolina powstaje dopiero przy 280-ciu stopniach!
http://en.wikipedia.org/wiki/Acrolein
Tak mi się więc wydaje, że, akrolinę z masła najtrudniej uzyskać, a w
przypadku olejów z wysokim punktem dymienia, można nie zwrócić uwagi (nie
zauważyć) momentu w ktorym akrolina powstaje ;)
Także, życzę smacznego spożywania masła.
|