Data: 2003-04-23 21:27:38
Temat: Re: A myslalam, ze ja nie dam sie nabrac
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3EA55B28.1060703@ukbf.fu-berlin.de...
> jak mi tłumaczył ajent firmy Butter Lindner twardość masła zależy od
> tego, co krowy żarły (od temperatury oczywiście też ;-)).
> Nie wiem teraz, czy masło "letnie", czyli z większą zawartością
> beta-karotenu (pasza zielona), czy zimowe jest twardsze, ale tu leży
> krówka pogrzebana.
> Informacja tylko przekazana, ile w niej prawdy, nie wiem.
Kiedyś w komunistycznych czasach jak kupowałam masło, to latem kupowałam
świeże, a zimą chłodnicze z datą produkcji z lata. Dokładnie z tego powodu,
który wymieniłeś. Teraz mam inne kryteria. Masło ma mięć smak zapach i
kolor. Ma nie być sztucznie barwione karotenem i ma być z regionu czystego
ekologicznie. Ostatnio kupuję prawie wyłącznie masło z mleczarni Olmek
Olsztyn. W geancie masło z tej mleczarni sprzedają pod marką Lider Price. Z
lekkim niepokojem kiedyś kupiłam, ale jakość trzymało.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|