Data: 2001-07-03 05:10:19
Temat: Re: A teraz kochane dzieci...
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Art (Gruby)" <jbcp@(nOSpam)pacbell.net> napisał w wiadomości
news:9ck1ktsmj26g9nqqgh2thf72okqmg5jhlu@4ax.com...
: On Mon, 02 Jul 2001 19:41:40 +0100, Krysia Thompson
: <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
:
: On sam byl taki misiowaty i puszysty jakis...
: I tez mi sie wydaje ze to Pawlik i ze to gdzies kolo 68 ....
:
Moim "miernikiem" jest "przed" i "po" mieszkaniu w nowym mieszkaniu. Do nowego
mieszkania rodzice przeprowadzili sie w 70, tak wiec ten mis z okienka mogl byc
gdzies ok. 69 (z tego okresu najwczesniej pamietam). Bronislaw Pawlik to napewno
nie byl, ani Czechowicz (on spiewal w "Misiu Uszatku"). Po tej wpadce wiecej
juz tego pana nie widzialam, ale pamietam, ze byl pyzowaty i mial czarna
czupryne.
Pozdr. Wilma
PS. A zeby bylo troche "kuchennie" pochwale sie, ze wczoraj zrobilam fasolke po
... mojemu. Zrobilam na wzor fasolki po bretonsku z tym, ze jako skladniki
mialam:
Fasola czerwona
sos miesny (schab + ogorki kiszone + przysmazona cebulka)
Eksperyment wyszedl znakomicie (zyje jeszcze! ;o))
Ciekawe, czy wymyslilam "nowe" danie, czy tez to "moje" danie ma juz jakas
nazwe?
|