Data: 2008-11-18 23:39:15
Temat: Re: A u mnie...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 18 Nov 2008 23:55:25 +0100, Panslavista napisał(a):
> (...)Jak dobrze
> ukiszona Maruda przekłada do Wecków i pasteryzuje.
A w zyciu! - ja lubie witaminy w kapuście najbardziej :-)
> Pojemność dobra - dwa sloje (czasem trzeci) i dwie - trzy głowki
> słodkiej kapusty osobno gotowane, z mięsem i wędlinami, grzybami, itd -
> super bigos. I tu kolejny moment typu strzyżone - golone, mój bigos jada się
> łyżką - wywar to niebo w gębie, Maruda odparowywuje - je widelcem - dla mnie
> to klajster, smak ma dobry, ale ta konsystecja... Oczywiście mój bigos to
> nie kapuśniak...
Ja odparowuję bigosik - niczym powidła, no bo ma być złoty sam z siebie i
od przypraw, pomidorów dla koloru ani ani, profanacja by to była :-)
|