Data: 2005-08-26 08:12:24
Temat: Re: ARACHNOFOBIA
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Beatka w news:1q92s0gf8qf42$.dlg@boncki.wolin.pl...
/.../
> a spróbuj się przemóc i zabić, wtedy poczujesz swoją przewagę.
> Przynajmniej ze mną tak było, gdy nie miałam wyboru (nie mogłam zawsze
> liczyć na wsparcie), sama nauczyłam się je zwalczać. Może poproś męża, żeby
> Ci nie ułatwiał.
Ludziska kochane!!
Co wyście się na te biedne stworzenia uwzięli!! Przecież to jest chore!!:)
Beatko, czy mogłabyś powiedzieć jak wyglądało to Twoje "wsparcie"
przeciwko pająkom, we wcześniejszych okresach?
Czy nie widzisz przypadkiem, że __nabawiłaś się__ tej choróbki gdzieś
kiedyś w dzieciństwie, a teraz roznosisz tę zarazę głupoty (fobii) na następne
pokolenia?
Czy nie rozumiesz, że pająk to takie samo stworzenie (boże), jak ptak, pies,
kot czy CZŁOWIEK?? Żyjące wg własnych reguł przetrwania we własnych
ekosystemach? Co więcej - całkiem pożyteczne dla człowieka, jeśli uwzględnić
zasoby żywieniowe w postaci muchowatych i innych drobnicowatych, które
"zajmują się" przy okazji roznoszeniem bakterii ewidentnie szkodzących człowiekowi
to znaczy żerujących na człowieku. Ale przecież też bez własnej winy !!
A głupota ludzka owocująca irracjonalnymi fobiami to już nie jest bez własnej winy.
To już jest na życzenie tych, którzy ... dostali coś bardzo brzydkiego w spadku.
pozdrawiam
pająkowski
[polecam szczególnie rozdział "krew o północy" z sagi rodu Gormenghast
Mervyna Peake "Tytus Groan", str. 432]
ps. oczywiście odezwę się tam gdzie trzeba, gdzie piknik wisi pod skałą ;)).
|