Data: 2005-01-10 06:01:56
Temat: Re: Absynt
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <crslet$619$1@inews.gazeta.pl>, "mlk" <m...@o...pl>
wrote:
> z tego co mi wiadom, to prawdziwy absynt zawiera wła?nie pochodnš opium. Ów
> składnik to thujon to substancja podobna w swej strukturze do THC, aktywnego
> składnika marihuany, a jak działa "mary?ka" nikomu tłumaczyć chyba nie
> trzeba.
> pijali go van Gogh, Piccasso i Hemingway. a w polsce poeci 20-lecia
> miedzywojennego, których tuwim nazywał "durniami w pelerynach"
> czyli nalezy trochę uważać z tym specyfikien ;-)
Zanim zaczniecie znowu wypisywac głupoty przejrzyjcie może w googlu, co
juz w naszej grupie pisano o absyncie. Np.:
<http://tinylink.com/?FdMoFuYe7t>
<http://tinylink.com/?0PQBVxMRHP>
<http://tinylink.com/?VfAem0FymY>
Kwestia ewentualnych psychoaktywnych własności absyntu wyjaśniona jest
tutaj:
<http://www.erowid.org/chemicals/absinthe/absinthe_f
aq.shtml#ACTIVE>
W skrócie:
podstawowym obok alkoholu składnikiem nadającym gorzki smak i kolor
absyntowi jest piołun "Artemisia absinthium", po francusku "absinthe",
stąd nazwa napoju. Piołun zawiera niewielkie ilości thujonu,
halucynogennego i szkodliwego dla układu nerwowoego alkaloidu, jednak w
absyncie występuje on w minimalnych ilościach, w których raczej żadnych
efektów nie mogą spowodować.
Co do dopuszczenia absyntu do sprzedaży. O ile wiem, w Unii Europejskiej
dopuszczenie jakiegoś produktu w jednym z krajów członkowskich jest
jednoznaczne z dopuszczeniem go w całej Unii. Stąd np. w polskich
sklepach znalazło się produkowane w Czechach piwo z marihuaną.
Władysław
|