Data: 2015-12-04 19:46:54
Temat: Re: Ach ten dyktator!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Dec 2015 14:59:59 +0100, Stiopa Lichodiejew napisał(a):
> Nie tylko - w moim przypadku, to znaczy w przypadku mojej rzeki "bez
> powrotu", swoją robotę najpierw zrobiły czeskie papiernie, potem
> regulacja (kiedyś rzeka meandrowała, lubiła wylewać, dzisiaj płynie
> regularnym, prostym korytem), a na dobitkę zarybienie pstrągiem. Nic
> innego w tej rzece już nie ma. Tylko pstrąg - zdawałoby się, że fajna ryba.
> Tylko gdzie reszta? Nie ma, bo to nienasycone bydlę wyzera wszystko co
> się rusza w wodzie i ponad nią.
> Gdzie szczupaki?!! Kiedy na przedwiośniu miały tarło, to pod wodospadem
> było wręcz czarno i ludziska dziwili się, że ich tyle jeszcze, pomimo
> tego, że tylu przyjezdnych wędkarzy potrafiło się w niedzielę zwalić,
> jak cyganów na wesele.
> Nie ma!
> Gdzie płotki do smażenia na gęstej śmietanie? Gdzie kiełbiki, jazgarze i
> okonie do pieczenia nad ogniem na gałązce? A tłuste leszcze smażone i w
> zalewie?
> Ni ma! O naszych raczyskach nie wspominam. Wytępione doszczętnie.
> Sodoma, Gomora...
Przeczytałam Mężowi-wędkarzowi. Tylko smętnie głową pokiwał...
--
XL
http://www.eioba.pl/a/2zax/szczepionki-ktore-zabijaj
a-to-co-jest-przed-nami-ukrywane
http://educodomi.blog.pl/2015/08/15/epidemia-mordowa
nia-lekarzy-sprzeciwiajacych-sie-szczepieniom-cd/
Lek na raka:
http://trybeus.blogspot.com/2015/11/zamordowani-holi
styczni-lekarze-odkryli.html
|